LordOfTheFlies
Gdy doszedłeś do pomieszczenia gdzie mieściło się biuro Złocistego, zauważyłeś pukającego do jego biura, białowłosego krasnoluda. Rozpoznałeś go jako jednego z nowych, a mianowicie niejakiego Szalonego. Podszedłes do drzwi i również zapukałeś. Matelan
W trakcie gdy próbowałeś się dostać do biura Złocistego zauważyłeś idącego w twoją stronę niziołka. Nie zwracałeś nań większej uwagi, dopóki i on nie zaczął pukać do biura szefa. Gdy już miałeś cos powiedzieć, Złocisty zaprosił was do środka.
Złocisty był niskim, puszystym człowieczkiem, miał blond włosy zapięte w kucyk i takiego samego koloru krótko przystrzyżoną brodę. Jego gabinet był bardzo przestronny z dwoma dużymi oknami na wschodniej i zachodniej ścianie. Na środku pokoju stało biurko, a za nim siedział wasz szef
- Dobrze że jesteście - powiedział niskim zachrypniętym, lecz miłym głosem - dotychczas siedzieliście bezczynnie i tylko patrolowaliście obóz, ponieważ czekałem az przyjdzie trzecia osoba którą będzie można do was dołączyć. Niestety, nikt taki się nie pojawił, więc będziecie musieli utworzyć grupę na razie we dwójką, a za jakiś czas dołączy do was trzecia osoba. Przejdzcie teraz do gabinetu Płytowego, a on wyznaczy wam wasze zadanie i da wam namiary na pomocnych ludzi w mieście. |