@Takeda
W tej sesji nie chodziłoby tylko o samą walkę, ważną rolę odgrywałby aspekt psychologiczny. Poza tym postacie wędrowałyby po arenie tygodniami, więc byłyby zmuszone polować i gotować, aby przeżyć. A poza tym ważnym szczegółem jest to... że bohaterowie składaliby się z dzieci. Kto czytał "Igrzyska Śmierci" Suzanne Collins, ten od razu domyślił się o co mi chodzi. Świetna książka, nawiasem mówiąc, ale co do sesji to właśnie wspomniane dzieło było moją największą inspiracją. |