Cześć chłopaki,
Jans bracie, a czy ty masz jakąś broń ?!? czy zamierzasz ich obkładać piąchami ?
aha, nasz Keilan łucznik wyborowy chyba zresztą rozwiał wątpliwości w kwestii jeńców, przynajmniej tych dwóch...
Skoro strzały poleciały, a brachu już za nimi i za twardym, to ja też lecę
Jeżeli ich pozabijamy, to oczywiście z czystego zawodowego przyzwyczajenia odruchowo obszukuję dokładnie zwłoki zanim brat się do nich dobierze.
Proponuję żeby się kompania dozbroiła kosztem tych dwóch, bo w chwili obecnej chyba krucho z tym co? u mnie na pewno :/