To ja może wypowiem się na temat dwóch spraw o których wspomniałeś:
1. Napisałeś, że znajomi mogą grać w drużynach max 3-osobowych. I jest to prawda, ale tylko jeśli mówimy o Plutonach, czyli 2- lub 3-osobowych teamach, które walczą w losowych rozgrywkach tak jakby każdy z nich grał oddzielnie (gra wtedy losuje przeciwników w zależności od najwyższego poziomu czołgu w plutonie, dlatego może się zdarzyć że Leichttraktor wyląduje w walce z T34, bo jego kolega z plutonu ma coś na jego poziomie)
Jest też natomiast coś takiego jak Kompania Czołgów, która zrzesza drużyny 4-15 osób. Różnica od Plutonu jest taka, że Kompania Czołgów może walczyć tylko i wyłącznie z innymi Kompaniami Czołgów, więc nie ma tu już mowy o standardowych losowych bitwach.
2. Napisałeś, że średni czołg nie ma szans z ciężkim. Cóż... powiem, że jak się grać nie umie to się nie ma szans z nikim ;]
Aktualnie mam sobie bardzo mobilnego (jak na jego rozmiary) M4A3E8 Shermana i świetnie się bawię przeciw czołgom typu KV3, albo nawet IS. Po prostu nie należy stać i się wymieniać strzałami, bo to faktycznie idiotyzm. Trzeba manewrować i wykorzystywać atuty, które daje nam "średniość"
Na przykład większość takich ciężkich czołgów obraca lufę wolniej niż ja dookoła nich jeżdżę
Jeśli zaś chodzi o system dobierania przeciwników, to jako "system" - jest dobry. Stara się dobrać jak najbardziej zbalansowane drużyny w jak najkrótszym czasie. Problem jest (moim zdaniem) tylko z tym, że osób w grze jest zwyczajnie zbyt mało, żeby drużyny były faktycznie sobie równe.