Witam na dzisiejszym spotkaniu. Na dziś mamy niezwykłe zadanie tylko dla najodważniejszych, tylko dla najsprytniejszych i dla najszlachetniejszych wojowników, którzy chcą stawić czoło nawet śmierci i spojrzeć strachu prosto w oczy a mianowicie przepłynąć morze, przedrzeć się przez nie kończące się gąszcze i ośnieżone polany by odnaleźć „Amulet Pokoju” w zamku strzeżonym przez… Gryfy.
Info: Zaczynacie w zamku króla Ananiasza. Dowiadujecie się, że na południowym pustkowiu toczy się wojna pomiędzy niedoświadczonymi, wiejskimi wojownikami(dostającymi w ciry) a wyśmienitymi legionami królowej zła okrutnej Samanty. Waszym zadaniem jest odnalezienie amuletu i dostarczenie go do wieży w sercu bitwy.
Piszecie:
Imię
chyba oczywiste)
Rasa
elf, człowiek, krasnolud i prastary wiking)
Klasa
miecznik, łucznik, mag itd.)
Ekwipunek
nie za mocny nie za słaby-taki standard z plusem)
Wierzchowiec
rasa, wygląd(dostaniecie go gdy pokonacie morze)
Historia
wiadomo)
P.S.
Biorę czwórkę tylko chcę żeby było każdej rasy po 1.