Wątek: [Autorski] 2346
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-03-2011, 18:50   #1
Mośko
 
Mośko's Avatar
 
Reputacja: 1 Mośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie cośMośko ma w sobie coś
[Autorski] 2346

Miejsce zbrodni wyglądało tak jakby się śmiało z Jana Nowaka i jego asystenta, Wściekłego Węża. Wszystko wołało "to bez sensu!". Nie było śladów włamania ani walki. Jedyne co wskazywało na popełnienie w tym mieszkaniu zbrodni był trup z mnóstwem otworów po kulach, od głowy przez tułów po nogi. Leżał na włochatym dywanie, który nie zdołał wchłonąć całej krwi, więc stworzyła się na nim małą kałuża. Nie był to napad rabunkowy, nowiutki sprzęt elektroniczny, telewizor i zestaw głośników doulby suround, stały na swoim miejscu, a z tylnej kieszeni denata wystawał jego portfel. Oprócz dużego pokoju mieszkanie posiadało jeszcze kuchnię i łazienkę. Znajdowaliście się w niskim, podłużnym bloku, 4 klatki, 8 mieszkań na klatkę, dwa na piętro. Podmiejskie tanie budownictwo. Wiecie, że koleś był celnikiem na jednym ze stołecznych lotnisk.
 
Mośko jest offline