Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-08-2006, 23:13   #1
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Sen O Deszczu [Lhianann]

[center:4e5eda4df6]8 Marca
Dzień zwykły aż do bólu?

[/center:4e5eda4df6]
Telefon… Tak, czy zawsze pobudkę musi serwować właśnie telefon? O, przynajmniej Gabriel. „Wpadnę za godzinę, postaraj się być.” Wylewny to on nie jest, ale nie ma co narzekać. W końcu zawsze ktoś czeka, ktoś się interesuje…
Dom wyglądał jak zwykle- niewielkie lecz wygodne łóżko, kilkanaście półeczek, bałagan na stole, na biurku nie wyłączony monitor. Szron znów stara się coś przedstawić, na oknie wygląda jak matka tuląca do piersi dziecko, całkiem ładna rzecz. Wieża jeszcze cicho gra „Bard’s Song”, to chyba pozostałość po wczorajszym piciu wina z kotkami… Tak, na stole jest jeszcze butelka całkiem niezłego, bułgarskiego wina, wypitego do połowy. Pończocha i Sejli to niezbyt dobre towarzystwo do delektowania się alkoholem, są raczej mało rozmowni, ale na wieczorne rozmyślania nadają się całkiem nieźle- przynajmniej nie przeszkadzają za bardzo…
Zegar oznajmił godzinę 9, jest niedziela więc po co wstawać. Do przybycia Gabriela jeszcze całkiem sporo czasu, sporo czasu na sen. A szczególnie na krótką drzemkę- pomyślała Sol, poczym znów zmrużyła oczy i zasnęła…



[center:4e5eda4df6]15 minut później
Mało czasu w ludzkim mniemaniu czasu
[/center:4e5eda4df6]

Pończocha! Solveig momentalnie podniosła się z łóżka, wiedziała że coś tu nie pasuje… Gdzie ta kotka? Przecież gdyby tylko uciekła, zamarzłaby w kilka sekund! Jest tak zimno, a ona nie jest przyzwyczajona do mrozów New Alrec… Na Boga, gdzie Pończocha?
Po chwili już dziewczyna uspokoiła się. Okna pozamykane, drzwi także… Wszystko wyglądało w miarę normalnie, ale kotka gdzieś zniknęła… Sejli leżała spokojnie przy drzwiach, chyba liczyła na mleczko i pieszczoty… A Pończochy ani śladu…
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline