Ni z tego ni z owego wypadły na nich dziki. Draugdin zachował się jak na doświadczonego najemnika przystało. Pewnym ruchem wykonał unik schodząc tym samym szarżującemu dzikowi z drogi.
Szybko też zorientował się, że chętnych do walki było prawie dwa razy więcej niż dzików także postanowił wkraczać do walki jedynie w ostateczności.
Wyglądało na to, że taka potrzeba nie zajdzie. Gorąca krew płynie w żyłach naszych kompanów. Oby kiedyś nie kosztowało nas to życia.
__________________ There can be only One Draugdin!
We're fools to make war on our brothers in arms. |