Cytat:
Napisał Arango 1. Czy decyzja o rozpoczęciu Powstania była słuszna ?
2. Czy Wy podjęliście byście taka decyzje (to wbrew pozorom dwie rożne sprawy) ?
3. Co według Was można zapisać na plus, a co minus Powstania z perspektywy 65 lat ? |
ad1. Tak. Zwycięzcy budują ludzkość. Powstańcy pokazując siłę swojego ducha pokazali co to znaczy być człowiekiem. Jak zwyciężać. I nikt nigdy tego zwycięstwa Polsce nie zabierze.
ad2. Tak. To w Warszawie można było przeprowadzić taką akcję i to właśnie w niej to wszystko musiało mieć miejsce.
ad3. Wszystko na plus, nic na minus.
Cała ta dyskusja wynika z tego, że sowieci przestraszyli się. Strach spowodował ich nienawiść. A nienawiść spowodowała propagandę antypowstaniową, która trwa do dnia dzisiejszego. Drugą i osobną kwestią jest podatność niektórych na taką propagandę ze względu na ich strach przed śmiercią. Strach przed śmiercią równocześnie był modny wśród lewackich ruchów zachodu - "niech USA się podda." Zachowanie życia jest oczywiście jedną z podstawowych "potrzeb życiowych" ale przecież wszyscy w końcu umrą. Czemu nie walczyć o ważną sprawę ryzykując swoje życie? Bez walki... bez ryzyka... co to za życie? Gdybym był wtedy w Warszawie to napewno bym uczestniczył w Powstaniu. Zupełnie odrębną kwestią jest to, że to nie była zwykła wojna.
edycja:
Cytat:
Napisał Arango Prawdę mówiąc, sądziłem, że temat wywoła większy odzew, ale być może źle się za to zabrałem. |
Sprawa jest polityczna jak cholera. Wiele osób jest na tyle niedojrzała, że nie zdaje sobie sprawy, że kwestie polityczna czy nawet życie prywatne są nieistotne wobec uczestniczenia w grach fabularnych.