Dowolna, acz nie chciałbym zaczynać od konfliktów rasowych, drowa szukającego ukojenia duszy, krasnoluda z oddziału latającej kawalerii, niziołka mistrza muszkietu i półorka barda.
Tytuł samej przygody zapewne ulegnie zmianie, bo przez przypadek wpadło mi właśnie w oko, że ktoś już ją nam dawno temu zajął, więc będę zmuszony dokonać tej kosmetycznej zmiany