Koty - nie przepadam.
Za co, a no za to za co wszyscy siÄ™ nad nimi zachwycajÄ….
Domowe zwierzę, ma znać swoje miejsce, a nie udawać rozpieszczonego bachora. To kot jest dla właścicieli, nie właściciel, dla kota, a z tego co czytam to "kręcą" większością forumowiczów. Co w tym pociągającego ? Nie wiem.
Ze są inteligentne i są w stanie zrozumieć co sie do nich mówi ? A jaki właściciel psa, kanarka, złotej rybki nie powie tego samego ?
Siedzi na parapecie i można ja przez godzinę wołać. To tylko świadczy, że sie nie orientuje, że to jego/ja wołają.
Są bezczelne, złośliwe i fałszywe, ale to opinia "psiarza".
Kamizelki z kota, są faktycznie bardzo ciepłe ( posiadam taką - od razu uprzedzam jest starsza ode mnie, nie miałem z uszyciem jej nic wspólnego ) także, jak +diaboliqe reumatyzmy Cię będą jakieś łupać to służę.
Odegrałem sie na tym pręgowanym czterołapym, który podrapał mnie u kumpla.