Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-05-2011, 13:51   #4
Velg
Konto usunięte
 
Velg's Avatar
 
Reputacja: 1 Velg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetny
Damanara spod Lazurowych Sztandarów – miasto-twierdza, od czasów wojny z potężną Anatemą, lat temu dwieście. Choć państwo damanarskie było jeszcze do niedawna potężne, większość kojarzyła je głównie z odmiennością. Słynne Lazurowe Sztandary, które odpierały demony, wojownicy-artyści, trzymani w zamknięciu książęta... wszystko różnicowało kulturę północną kulturę Damanary i kulturę z Błogosławionej Wyspy.

Ostatnimi laty, zróżnicowanie pogłębiała jeszcze pleniąca się herezja Tysiąca Bóstw, dopuszczająca oddawanie kultu bogom poza instytucjami Nieskalanej Wiary. Doszło nawet do tego, że poglądy takie zaczęła reprezentować Najwyższa Kapłanka miasta...

To jednak już historia. Dziś miasto wyznacza południową granicę imperium Byka Północy. Urwał się lukratywny handel rzeczny, część tradycji legły w gruzach... lecz samo miasto przetrwało: pełni aktualnie rolę twierdzy, z której Strachożerca sprawuje urząd wicekróla nad południowymi rubieżami imperium swego suzerena.

Związani z Damanarą NPCe:
  • Miano: Strachożerca.
    Kasta: Zaćmienie
    Ranga: wicekról Damanary.
    Wiek: podczas trzeciego dziesięciolecia życia.

    Strach jest jedyną formą dyplomacji, którą rozumieją plemiona wędrujących pośród lodu, a Strachożerca jest mistrzem jego używania. Umiejętność budzenia strachu i niepospolita siła dobrze mu służyły przez całe śmiertelne życie. Powstrzymanie rozpadu plemienia poprzez pacyfikację szamana, wymuszenie na plemieniu Słonecznego Bawołu rezygnacji z terenów łowieckich... - to tylko szczyt góry lodowej, którą tworzą jego osiągnięcia.

    Wzrosły one jeszcze bardziej od czasu, w którym młody wódz barbarzyńców został wyniesiony mocą Słońca. Miesiąc po tym wydarzeniu, przyłączył się do hord Byka Północy – jedynej siły, która budziła w nim jakikolwiek respekt. Później były jeszcze osławione kampanie linowańskie, gdzie spacyfikował tereny plemion talinińskich i samodzielnie „przekonał” wodzów Ardalethu do poparcia Byka, paląc przy okazji znaczną część ich terytoriów...

    Osiągnięcia te przyniosły mu pozycję wicekróla Damanary, którą pełnił przez ostatnie dwa lata. Krótkie okresy spędzane przez niego w mieście, pomiędzy nieudanymi kampaniami przeciwko plemionom Zjadaczy Łez, pozwalają domyślać się, jakim jest człowiekiem. Primo, równe rzędy głów z pikami rozstawione wzdłuż traktu prowadzącego do metropolii pozwalają domyśleć się, że nadmiarem litości nie grzeszy... choć ma swoisty zmysł estetyki. Secundo, ma osobowość wybitnie autorytarną – próba monopolizacji władzy w metropolii, częste degradacje podwładnych za choćby najmniejsze urażenie Solara raczej nie pozostawiają do tego wątpliwości. Tertio, jest paranoikiem i nieobce mu są obawy oraz prewencyjna eliminacja zagrożeń. Quatro, lubi owce...

    O Strachożercę można się dużo sprzeczać, lecz nie można zaprzeczyć, że jest jednym z najskuteczniejszych tyranów całej Północy – nawet, jeśli nie niczego poza brutalną siłą i strachem.

    Plotki:
    - planuje jakiś bunt przeciwko Bykowi Północy.
    - zabija ludzi hurtem dlatego, że jest członkiem jakiegoś krwiożerczego kultu pradawnej abominacji.
    - z plemionami Zjadaczy Łez łączy go przymierze.
    - łączy go miłość z plemiennym duchem owcy.
 

Ostatnio edytowane przez Velg : 03-05-2011 o 13:55.
Velg jest offline