Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-09-2006, 23:10   #2
Solfelin
 
Solfelin's Avatar
 
Reputacja: 1 Solfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumny
Wrzucasz dla śmiechu? No, nie żartuj. Dla śmiechu to wrzuciłaś tą uwagę na początku, to Ci się udało.

Reszta wciągnęła. Pozorne opowiadanie, ale ma wielką podstawę, by z niego wyciągnąć więcej, bo jest kilka możliwości rozwinięcia fabuły, dodanie kilku... motywów. Tytuł też do tego pasuje.

Mogę powiedzieć, że strasznie mi się podoba. Jest bardziej nastawione na opisy otooczenia, w taki sposób, jakbym tam naprawdę był. Zachowane zasady pisania - nie tylko "co widzi" i "słyszy" bohater, ale też czuje, smakuje i myśli.

Po strokroć warto brnąć dalej. Czekam też na dalszą część.
 
__________________
Soulmates never die...
Solfelin jest offline