Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-05-2011, 13:46   #1
QuartZ
 
QuartZ's Avatar
 
Reputacja: 1 QuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemuQuartZ to imię znane każdemu
[Dramat/Storytelling] Pozytywka

POZYTYWKA

Gazety pełne były wiadomości o wielkim wydarzeniu. Geniusz naszych czasów, cudowny twórca najpiękniejszych symfonii, rekwiem, a nawet operetek odwiedził nasze miasto. Ralph Ceddrick Hepner, gdziekolwiek by się nie pojawił wzbudzał niemałą sensację.

Były to wczorajsze gazety.
W jednej nawet zamieszczono obszerny wywiad ujawniający bardziej ludzką stronę geniusza, hobbystę ukrytego pod wytwornym strojem noszonym podczas występów, rzemieślniczy fartuch i szkiełko powiększające równie często zakładane na występy, chociaż wcale nie publiczne.

(...)
- Jest Pan nazywany jednym z geniuszy naszych czasów. Komponuje Pan, tworzy całe widowiska, ale oprócz przelewania na papier kompozycji pracuje Pan też nad mniejszymi projektami. Czy w życiu kompozytora i performera jest miejsce na niemal zegarmistrzowską pracę z grającymi pudełeczkami?
- NUTY ... Wszędzie tylko nuty. Sam fakt istnienia pozytywek kręci się wokół nut i wszystko co w pozytywkach się kręci, kręci się także wokół nich. Tak na prawdę nie ma wielkiej różnicy, czy zapisuję swoje utwory na papierze, czy też wyryte w malutkim metalowym walcu obracającym się w mechanizmie. To kwestia precyzji, dbałości o szczegóły i pewnej ręki. Wielu kompozytorów ma talent, wyczucie i pieczołowitość potrzebną do zestawienia pięknych melodii, ale brakuje im zdolności manualnych, prawdopodobnie wielu innych również konstruowałoby te cudowne urządzenia, gdyby tylko potrafili.
- Czego zatem wymaga taki sposób komponowania? Czego potrzebuje twórca, czy też, co powinien zrobić twórca, by stworzyć pudełeczko, które po otwarciu zagra koncert równie urzekający, jak zagrany przez orkiestrę na scenie? Jest w tym jakiś sekret?
- Czasem w trybiki wkręca się też i wplątuje dusza konstruktora, bo nie bez powodu mówi się, że pozytywkę stworzyć można tylko "wkładając w pracę całego siebie". Może to jedynie kwestia skupienia się na pracy tak, że nie widzi się poza nią niczego więcej, a może to coś więcej. Sam tworząc potrafię godzinami składać te maleńkie elementy tracąc poczucie czasu, jakbym niemal znikał z tego świata.
(...)


Dziennikarka podpisana pseudonimem jako "Betty B." była dobra. Potrafiła wyłuskać z człowieka wypowiedzi, na które czasem sam by nawet nie wpadł. Potrafiła zauważyć ukryte treści i nakierować rozmówcę na wyartykułowanie nie tylko myśli, ale i uczuć, stanu ducha.


Dzisiejsza prasa też dudniła od wielkich wydarzeń. Dramatycznych, wielkich wydarzeń. Tytuły na pierwszych stronach gazet nie pozostawiały niczego wyobraźni, a przegląd prasy po nagłówkach mógł opowiedzieć niemal całą historię.

"Wielki kompozytor postrzelony!", "Czy geniusz wyjdzie ze śpiączki?", "Świat muzyki na krawędzi. Kto mógłby zastąpić mistrza?"

To były pierwsze strony. Muzyk potrzebował nowej wątroby, a lekarze do teraz walczyli z krwotokami wewnętrznymi. Kilka, może kilkanaście dni sztucznie podtrzymywanego życia to jedyne, co mogli mu zafundować bez dawcy i specjalistycznego sprzętu. O ile gwiazda najprawdopodobniej dzięki własnej sławie dawcę znajdzie bez problemu, tak sprzęt był zupełnie innym problemem. Sprowadzenie go zza granicy wymagało ogromnych nakładów, koszt transportu, zabezpieczenia i wynajęcie techników zdolnych zamontować do w przeciągu godzin na oddziale chirurgicznym mógł sięgnąć, jak donosiła prasa, nawet kilku milionów dolarów.

Kilka stron dalej można było jednak znaleźć informacje o wiele spokojniejsze. Fundacja imienia Ralpha Ceddricka Hepnera organizowała aukcję precjozów. Na sprzedaż wystawiono rękopisy, nagrania z autorskimi komentarzami i ... kilka pozytywek. Prawdziwa gratka dla kolekcjonerów i prawdziwych miłośników dobrej muzyki.

__________________________________________________ _____


No to zaczynamy rekrutację.

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, czy też może raczej złożyć proste oświadczenie:

Kiepski ze mnie gracz. Tak na prawdę ilekroć nie przyłączyłbym się do jakiejś sesji mam problemy z terminami, czasem pomijam kolejki, a czasem po prostu pakuję się w sytuacje (poza sesją), przez które przez długi czas nie mam czasu, albo ochoty na pisanie. Stąd też decyzja, by terminy wyznaczać sobie samemu i odpowiadać jedynie przed samym sobą, natomiast ludzi do gry dobrać cierpliwych i wyrozumiałych. Jak więc łatwo się domyśleć sesja będzie nieregularna, jednak zapewniam, że jak już pojawi się wpis, to będzie on trzymać poziom i postaram się raczej podciągać go w górę, niż iść na łatwiznę.

Koniec oświadczenia

A teraz kilka technicznych i organizacyjnych spraw odnośnie postaci i przebiegu sesji jako takiej. Zacznijmy od podstaw:

- Potrzebuję 3 do 5 osób do gry.
Przy odrobinie szczęścia załapie się więcej, jednak nie chciałbym przesadzać z ilością, bo im nas mniej tym więcej uwagi można każdej postaci poświęcić.

- Czas jednego ruchu (tury/kolejki) od tygodnia do miesiąca.
Wolę nie określać tego precyzyjniej jako np. 4 czy 11 dni. Po prostu uznajmy, że powolutku. Oczywiście można zawsze w komentarzach ustalić, że robimy "hop do przodu" i po 3 dniach znów pojawia się post, ale tego już wolę nie obiecywać.

- Czysty storytelling.
Praktycznie nie ma żadnej mechaniki, nie ma żadnych rzutów, ani innych konkretnych zabiegów technicznych. W wyjątkowych sytuacjach konieczna informacja pojawi się w komentarzach, że np. rzucamy w wirtualnej kostnicy.

Postacie, karty postaci.

Tworzymy postacie, które w jakiś sposób weszły w posiadanie jednej z pozytywek. Może to być kolekcjoner i snob ze świetną znajomością tematu, policjant/detektyw zatrzymujący jedną pozytywkę jako "dowód rzeczowy" (tylko maksymalnie jedna osoba, kto pierwszy krzyknie ten bierze postać :P), może to być fan wydający wszystkie oszczędności na jedno z pudełeczek, albo złodziej okradający kogoś z wygrywających aukcję, czy ktoś obdarowany wyjątkowo drogim prezentem. Każda postać powinna jednak mieć jakąś historię, jakieś tło związane w taki czy inny sposób z muzyką i nie mówię tutaj o sytuacjach typu "chodzi na koncerty i codziennie słucha radia w samochodzie" - takie coś jest zdecydowanie zbyt małym kontaktem z muzyką.

Konkrety, co wysyłamy NA PW do mnie:
- Imię, nazwisko.
- Wiek, płeć i inne czysto "techniczne".
- Ogólnie pojęta "klasa i pozycja społeczna" (zawód, pochodzenie, może jakieś inne ciekawostki o znaczeniu społecznym?).
- Prosty opis "jaki kontakt z muzyką" i skąd to się wzięło.

Na koniec do karty trzeba dołożyć historię z dwóch dni opisanych we wstępie, co postać robiła, jak wydarzenia związane najpierw z wielkimi "odwiedzinami", potem z tragicznym postrzeleniem, wypłynęły na postać. Jak odbiło się to na życiu, albo pracy? (może wcale, tylko inny wir wydarzeń pchnął postać do ostatecznego wejścia w posiadanie pozytywki?)

Tylko nie przesadzajcie mi tutaj z długością, bo na pierwszy post nie starczy sił i weny twórczej .

Info o realiach i świecie.

- Bliżej nieokreślone miasto w USA, kosmopolityczny tygiel rasowy i kulturowy, sporo emigrantów itd.
- Czasy mniej więcej współczesne, lub kilka-kilkanaście lat wprzód (taki margines bezpieczeństwa :P).
- Nasz "umierający geniusz" ma też wielu fanów z całego świata latających i jeżdżących tysiące kilometrów na jego koncerty, można to wykorzystać przy tworzeniu postaci.
- Pora roku to lato, klimat raczej północnej części USA, więc bez tropików florydy i surferów :P, generalnie wszystko "stonowane z ładną pogodą w tle".

Pisanie postów.

Zostawiłem to sobie chyba na deser, ale też na koniec, bo nie będę się pieklił o super idealne trzymanie się szablonu postu, mimo wszystko miło by było gdyby:

- Na samym początku postu było Imię/Nazwisko postaci, żeby łatwiej nam się żyło i pisało odpowiedzi.

- Jednolity wygląd i przede wszystkim wyraźny PODZIAŁ dialogi a myśli, bo gdy jedna postać ma myśl zapisaną tak, jak inna wypowiedź wychodzą zwykłe kwiatki, zatem:
Cytat:
"Myśl."
(kursywa i cudzysłów)
Cytat:
- Wypowiedź. - Powiedział Rafałek, po czym dodał. - Wypowiedź.
(od nowej linijki zaczęte myślnikiem i po myślniku komentarz który nie jest wypowiedzią)

- Dzielimy tekst na akapity. Nie wymagam wcięć na X znaków itd, ale czytanie jednolitych "brył" bywa męczące.

Więcej detali możemy ustalić w komentarzach. Awatary, dodawanie obrazków do tekstu, czy kolorowanie znaków. Wszystko lepiej zrobić na zasadzie kompromisu, bo nie chodzi tylko o to żeby mi się podobało, ale też żeby nawzajem się nie zniechęcać.

TERMINY?
Hmmmm...

Uznajmy ogólnie, że karty przesyłamy przez mniej więcej 2 tygodnie od teraz, a jeśli termin miałby się skrócić wrzucę informację na zasadzie "kto jest w połowie pisania karty ma 2 dni na dokończenie".

DO 13 czerwca, wstępnie.

Wszelkie pytania zadawać można do woli ... istnieje ryzyko, że nawet na nie odpowiem .


EDIT:

Rekrutację pozostawiam nadal w otwartych, ponieważ dopuszczam możliwość dołączenia w trakcie gry.
 
__________________
-Miejsce na jakieś głębokie filozoficzne stwierdzenie-

Ostatnio edytowane przez QuartZ : 15-06-2011 o 14:19.
QuartZ jest offline