Siemaneczko. Hans Brunner ma coś koło trzydziestki. Wygląda mniej więcej tak jak na rysunku. Ma blond włosy, ścięte na krótko i postawione na sztorc. Jest dosyć postawnym facetem, ale nie jest to chodząca góra mięśni - nic z gatunku pudzianów. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest osobą niezbyt kulturalną i ułożoną. Określić go można, jako wyluzowanego gościa. Nie stroni od używek, więc pewnie już jakiemuś zabitemu zabrał paczkę fajek.
Jeśli chodzi o broń, to w jego typie będzie... strzelba. Nie pogardzi też nożem. |