Z całym szacunkiem, kymil, ale nie zgadzam się z tym co napisałeś w ogóle. Z prostego rachunku prawdopodobieństwa, który zakłada, że w końcu nie wyjdzie graczom, wyjdzie przeciwnikom. Wg Twojej teorii 1 rzutu gracze powinni po tym zginąć. A jak wyjdzie to bez problemu wygrywają walkę. To nie jest rozwiązanie, w tym przypadku jest już zdecydowanie lepsze rozgrywanie większej części walki przez MG wyłącznie. Bo to o czym piszesz... to niemal storytelling, tylko w formie "wyszło/nie wyszło". Ja tego używam, malahaj pisze zupełnie o czym innym.
Nie odnoszę się jeszcze do słów malahaja, czekając jeszcze na inne opinie i propozycje. Ja osobiście nie mam pomysłu na mechanikę via forum, tak, aby zadowalała wszystkich i jednocześnie nie spowalniała sesji i nie czyniła jej potwornie nudną. Chętnie bym takie rozwiązanie zobaczył, mnie samego też czasem nuży storytelling.
Malahaj, być może powinieneś założyć taką sesję i zwyczajnie eksperymentować w jej trakcie? Ja chętnie bym pograł i potestował.
__________________ If I can't be my own
I'd feel better dead |