Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-07-2011, 10:53   #5
More Power
 
More Power's Avatar
 
Reputacja: 1 More Power nie jest za bardzo znany
Renald wstał gdy jeszcze było ciemno. Ubrał się w strój podróżny, tak aby nie wyglądać na pierwszy rzut oka na szlachetnego pana. Lepiej nie zwracać na siebie uwagi. Dostojne ciuchy spakował i załadował na wóz. Jako pierwszy pojawił się przy pojeździe i nadzorował załadunek. Kazał rozstawić wszystkie toboły tak, aby jak najbardziej wykorzystać je jako osłonę. Broń ustawił tak, aby była szybko dostępna. W miarę jak kolejni członkowie wyprawy pojawiali się przy wozie, Renald uważnie się im przyglądał i oceniał ich przydatność podczas zadania. Służka, elegancik, skryba, sam też nie wyglądał groźnie... gdyby nie ten zakapior Brunn to najpewniej pierwsze napotkane osoby spróbowały by ich okraść. Czemu nie przydzielili zbrojnych albo zwiadowców? No cóz, lepsz rydz niż nic. Potraktował to jako kolejne wyzwanie. Cały czas milczał, witał wszystkich tylko skinięciem głowy. Gdy już wszyscy się zebrali, wsiadł na konia i dał sygnał do odjazdu.
Jechał bardzo blisko wozu, tak aby słyszeć wszystkie rozmowy. Chciał bardziej poznać swoich towarzyszy, aby lepiej móc nimi dowodzić. Sam jednak nic się nie odzywał, chyba że bezpośrednio o coś zapytany.
Gdy dojechali już do tego zajazdu wykupił dla siebie osobny pokój. Rozejrzał się też czy w karczmie nie ma najemników, których można by nająć gdyby zrobiło się gorąco w wiosce.
 
More Power jest offline