| Można przeprowadzić walkę w googledoc choć jak dla mnie nie trzeba marnować siebie na to tylko po prostu pisać w wiadomościach w grach. Krótkich wiadomościach. Dynamicznych.
"Czy istnieje jakiś sposób rzucania, co do którego nikt nie będzie miał wątpliwości, że nie jest oszukiwany?" to samo to pytanie jest obraźliwe dla szczerości spływającej z ust czy klawiatur mistrzów gry, którzy w pocie czoła walczą o jak najlepszą (i przy tym oczywiście uczciwą!) grę! Już samo posiadanie wątpliwości jest nie na miejscu. Mistrz Gry rządzi, Mistrz Gry radzi, Mistrz Gry nigdy cię nie zdradzi!
Co do prowadzenia mechaniki to jestem zdania, że można. Sam tworzyłem kilka mechanik forumowych i część z nich działała w sposób należyty... a inne staczały się w przepaść zapomnienia w czasie rozgrywki.
Wracając do kości... o ile wiem to są "rzeczy w internetach co się fizjologom nie śniły" - znaczy są jakieś "programy", które niby uniemożliwiają oszukiwanie rzutów kości (coś o tym widziałem; ktoś bardziej zapoznany powinien jednak wypowiedzieć się o tym cudzie technicznym). Ale jak dla mnie to Mistrz Gry jak chce to może rzucać kością - w końcu i tak MG musi być obiektywny, żeby gra była 100% grą. |