Bast
Przysłuchując się rozmowom towarzyszy doszedł do wniosku że nie ma sensu zabierać głosu skoro sami doszli do jedynego słusznego wniosku, odwrócił się na pięcie i przeszedł przez brame zastanawiając się czy plotka o tych cennych zabytkach jest prawdziwa... Przydałaby się jakaś pamiątka z takiej podróży... |