Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-07-2011, 19:49   #3
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Yavandir
- Skąd się skurwiele wzięli w mieście? - zapytał posłańca.
- Statkami podpłynęli, tak gadają.
Ale Yavandir już nie słuchał ruszył biegiem. Wypadł z sali i popędził do wieży. Po długim biegu w końcu wlazł na górę. Ciężko dysząc wyciągnął dłoń w kierunku strażnika. Ten zdumiony wpatrywał się w dłoń.
- Dawaj gorzały, albo ci jebnę.
- Ale...
- strażnik umilkł i sięgnął pod płaszcz. Antałek gorzały na warcie w wieży był tradycją. Pociągnął solidny łyk, odcharknął i splunął za blanki.
Oddał flaszkę i popatrzył w kierunku portu. Taak, stały tam jakieś ciemne statki, nie było na nich żadnych latarni. Na kupieckich zawsze paliły się latarnie. Uśmiechnął się wilczo i ruszył na dół. Strażnik popatrzył w ciemną dziurę schodów, wzruszył ramionami i pociągnął solidny łyk.
Strażnik długo nie nacieszył się samotnością. Yavandir wrócił z łukiem, dwoma kołczanami strzał i wiadrem z czym chlupoczącym i starym gobelinem.
Wszytko oprócz cebra i łuku rzucił pod mur.
- Nie stój jak barani kutas, tylko drzyj to dziadostwo. - Sam zaczął udarte pasy nawijać na groty strzał i potem moczyć w wiadrze. Gdy już miał spory zapas wziął łuk i mruknął:
- Ciemno wam skurwiele? Zaraz wam przyświecę to szybciej do domu traficie.
Zaczął szyć z łuku płonącymi strzałami. Jedna za drugą, ciągnąc ogniste warkocze wielkim łukiem pomknęły w kierunku nie oświetlonych statków. Celował w zwinięte żagle, łatwiej mogły zająć się ogniem.
Może i nie był wybitnym strategiem, ale atak na tyły zawsze działał negatywnie na wroga. Mieli zbyt mało ludzi by walczyć uczciwie, nawet z najemnikami, którzy brali spora kasę, więc nawet cześć wojsk, która wróci bronić statków ulży obrońcom.



[Rzut w Kostnicy: 224]
 

Ostatnio edytowane przez Mike : 25-07-2011 o 21:45.
Mike jest offline