Rozdział II:
W nieznane.
Pewnym krokiem przekroczyliście bramy
Rangaard. Nareszcie macie okazję przyjrzeć się bliżej krainie, w jakiej przyszło Wam się znaleść. Ze wzgórza, na którym leży miasto możecie podziwiać całą panoramę
Kedros. Na pierwszy rzut oka nie różni się ona jednak od widoków spotykanych w Waszych rodzimych krainach.
Daleeeeeeeko, daleeeeeko w dolinie czernieje linia lasu. Na lewo od niej coś się mieni, ale z tej odległości nie widać, co. Pewnie jezioro albo rzeka. Góry ukryte są za mgłą – lub są po prostu za daleko, by je zobaczyć. Jest prawie siedemnasta, a wokół Was, aż po horyzont tylko pola i pola. Dojrzewające zboże, kukurydza, marchew, ziemniaki; gdzieś w oddali bielą się zagony bawełny. Gdzieniegdzie na polach rosną pojedyncze drzewa chroniące robotników przed letnim skwarem. Chyba przyjdzie Wam nocować pod gołym niebem, gdyż w zasięgu wzroku nie tylko nie ma żadnej gospody, ale nawet porządnego lasku.
Jednak ruszyliście powoli w dół
Traktem Pokoju, podążając w stronę gór
Terenbo. Za tydzień dojdziecie do rozstajów, z zamiarem odbicia na wschód, w stronę
Miie'sitil - miasta tei'ner. Choć kto wie, co wydarzy się za tydzień... Czy w ogóle będziecie żyli?
Z oddali dobiega was echo meczenia owiec i szczekania psów.
[center:926b92a6be]
[/center:926b92a6be]
Legenda:- Ciemnozielony: pola uprawne i tereny ludzi
Jasnozielony + obrysowane: tereny tei'ner, zalesione
Zgniłozielony + obrysowane: tereny krasnoludów, góry i równiny
Pasiaste: góry
Kropkowane: tereny wspólne, lasy i doliny
Kropkowane na wodzie: miasta shalarinów
Żółte: plaża
Granatowe w mieście: teren świątynny
Drogi i woda - wspólne
Dziwne znaczki: zabudowania, miasta, ruiny, inne.
Na południu - port Rangaard