Witam i ja.
Mam też propozycję, w niektórych sesjach 4ed zdając sobie sprawę, że czyjaś chwilowa nieobecność może opóźnić walkę (deklaracje bez uwzględniania inicjatywy odpadają, doświadczalnie sprawdzone że prowadzi to do chaosu), gracze dobierali się w pary, gdzie w kryzysowych sytuacjach jeden mógł podawać deklaracje bojowe w imieniu drugiego. Tylko to zdawało egzamin, w przypadku gdy drużyna znała się dłużej i nie mieli mrocznych tajemnic