Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-08-2011, 04:22   #1
Crys
 
Crys's Avatar
 
Reputacja: 1 Crys jest godny podziwuCrys jest godny podziwuCrys jest godny podziwuCrys jest godny podziwuCrys jest godny podziwuCrys jest godny podziwuCrys jest godny podziwuCrys jest godny podziwuCrys jest godny podziwuCrys jest godny podziwuCrys jest godny podziwu
[Komentarze] Fala

Witam serdecznie wszystkich "moich" Graczy, a także wszystkich Wizytujących. Na wstępie chciałabym Wam podziękować za wszystkie karty postaci, wymienione pw i maile oraz chęć zagrania.

Teraz parę zasad, zagadnień organizacyjnych itp.
Po pierwsze. Nie toleruję grania PvP. Oczywistym jest, że Wasze postacie nie muszą się lubić, mogą sobie tę niechęć okazywać, ale BEZ PRZESADY. Nie będziecie na siebie również polować (raczej ;]). Puszczenie komuś hawiry z dymem, nawet jeśli właściciel jest poza schronieniem, również jest nieakceptowalne (podkreślam, bo mi się zdarzyło w sesji).
Po drugie. Pytać proszę. Mnie pytać, siebie nawzajem. Pytać. Ktoś czegoś nie wie, nie rozumie, nie chce, proszę spytać się mnie lub współgraczy. Nikt na Wampirze zębów nie zjadł. Na innych rzeczach raczej też nie.
Po trzecie. Niewiedza nie tłumaczy niczego. Stąd poprzedni punkt. "Bo ja nie wiedziałem, że jak podpalę hawirę, to moja postać wpadnie w Rotschrek i zginie". Peszek. Ale jeśli pojawia się coś co jest niejasne - patrz punkt drugi.
Po czwarte. NPCe. Te drobne (szofera, lokaja, kelnera, nic nieznaczącego wampira w tle, swoją kolację), proszę obsługiwać samodzielnie. Jeśli pojawia się jakiś bardziej konkretny dialog (chcecie poznać jakieś konkretne informacje etc.), proszę o zaczepienie mnie przez pw/gg nie gryzę.
Po piąte. Świat. Tworzymy go razem. Jeśli potrzebujecie jakiegoś miejsca, stwórzcie je. Nie tylko schronienie Waszej postaci, ale też bar, który jest za rogiem, salon spa, lampę na rogu i tak dalej. Jesteście rozsądni, wiem, że nie muszę prosić o nie wstawianie piramid, bądź Morza Śródziemnego
Po szóste. Posty. Proszę nie przesadzać z kolorami. Poza tym pogrubiać imiona, poza dialogami rzecz jasna. Kursywą proszę pisać dialogi, zaczynając od myślników (jak w książce). Myśli proszę w cudzysłów i również kursywą. Czytajcie, to co napisali poprzednicy (może da to dobry punkt zaczepienia, może ktoś wymaga reakcji, to nie jest jednoosobowa gra). Stawiam na jakość, nie ilość.
Po siódme. GoogleDoc. https://docs.google.com/document/d/1.../edit?hl=en_US proszę korzystać do woli. Obowiązku korzystania nie ma, ale zauważyłam, że to rzecz wygodna. Kolorki proszę sobie dobrać dowolnie, czarny należy do mnie
Po ósme. Proszę stosować się do zasad polskiej ortografii i interpunkcji. Nie będę zabijać za braki w przecinkach, ale ortografy działają na mnie alergicznie. Tekst wystarczy sprawdzać w Wordzie, nie wymagam ślęczenia nad monitorem ze słownikiem (o ile ktoś jeszcze korzysta z książkowych wydań).
Po dziewiąte, bo prawie zapomniałam. Częstotliwość. Tydzień. Ni mniej, ni więcej. Ja również daję sobie łaskawie tydzień, aczkolwiek będę się maksymalnie starać skrócić ze swojej strony pisanie. Od pojawienia się mojego posta, macie tydzień na odpisanie. W razie spóźnienia, proszę mnie poinformować jak najwcześniej się da. Po trzech dniach od upłynięcia terminu, kiedy nie będzie żadnego odzewu ze strony grającego, postać biorę sobie i robię ruch, jak najwygodniejszy dla mnie. Nie będe złośliwa, i nie będę nikogo na siłę wpakowywała w świństwa. Raczej...
Po dziesiąte, (i mam nadzieję ostatnie), proszę o uzupełnienie kart postaci w panelu, tyczy się to również ekwipunku (tu proszę mi opisać z grubsza rzeczy, które zawsze macie przy sobie, aczkolwiek jak nie napiszecie, że posiada Wasza postać pióro, a takowe wyciągnie z kieszeni, nie będę mordować). Wielkość obrazków dowolna, byleby nie przesunęła się kolumna gracza (wybaczcie kiepski opis, chyba wiecie o co mi chodzi, a ja nie mam zielonego pojęcia jak się nazywa to "coś).

Osobiste wyjazdy, bluzgi, złośliwości, jeśli takowe miałyby nastąpić, proszę sobie zostawić na pw/gg/telefon/gołębia pocztowego. I do mnie i do współgraczy, choć żywię nadzieję, że się nie pojawią.



Ważne postacie, kilka szczegółów więcej, które możecie wiedzieć/zaobserowaliście (będzie uzupełniane w miarę postępowania sesji):
Książę: Richard James, klan Ventrue, wygląda na osobnika po trzydziestce, wiecie, że był krzyżowcem za swojego życia. Nie-życie jest owiane tajemnicą, niemalże do jego przybycia do miasta.

Primogen:
Ventrue - Michael St James, kolejny, niewątpliwie eksrycerz lub ekswładca CZEGOŚ. Czego, nie wie chyba nikt, bowiem mało komunikatywny, zadzierający swój wampirzy nos, traktowany przez resztę Primogenu dość protekcjonalnie, tajemnicą poliszynela jest jego stały konflikt z Księciem. O wszystko co się da. Postawny, uderzająco przystojny, wiekiem ludzkim zatrzymany przed pięćdziesiątką, wiecznie niezadowolony.
Malkavian - Anna de Valois - wyglądająca jak starsza pani, która mogłaby bawić swoje wnuki jedną ręką, robiąc różowe sweterki na drutach drugą. Wygląd bardzo zwodniczy.
Toreador - Christian d'Albret (Minty - występy gościnne :])
Nosferatu - Howlet - jak to Nosferatu, urodą nie grzeszy, jednak można by go nazwać przedstawicielem klanu z minimalną choć reprezentatywnością. Wyjątkowo skryty.
Gangrel - wiecznie nieobecny, Riss zwany "Porządkiem", nikt o nim nie wie za wiele.
Brujah - Angela Larkin, wyjątkowo nietypowa przedstawicielka klanu, zatrzymana Pocałunkiem w okolicach lat dwudziestu. Może i nosząca się w skórach (i lateksach), jednak elegancka, z krwistoczerwoną szminką na ustach i drapieżnym uśmiechem. Ot, klasyczne przedstwienie męskich fantazji (dodając pejcz), do których większość by się nie przyznała. Wieść niesie, że w nie-życiu już od bardzo długiego czasu.
Tremere - Lisza, mało urodziwa, jak na wampirzycę, mistrzyni Dominacji, nosząca się po męsku. Korzenie wschodnioeuropejskie.

Seneszal: Karl Haye, klanu Tremere, powołany na stanowisko przez SUGESTIĘ Księcia. Jego przyjaciel (jeśli można nazwać w tym świecie kogoś swoim przyjacielem), od ledwo trzech lat Seneszalem będąc, nie wykazuje się szczególnie żadnymi zdolnościami, wprawiając w zakłopotanie Primogen swoim szarogęsieniem się. Pierwszy raz za panowania Jamesa (Księcia) pozycja Seneszala została obsadzona.

Oprawca: David Hartnoll, klanu Brujah, ten to tymczasem typowy przedstawiciel klanu. Męski, masywny, o zdecydowanie za mocno zarysowanej linii szczęki, brutalny i gdy trzeba - zabójczy.
Szeryfowie: Josef (Ventrue), Mausini (Toreador), Camille (Nosferatu, wyjątkowo towarzyska).
Gospodarz Elizjum: Andreas Marrast, klanu Toreador.

Sytuacja wampirza w mieście: Odeszłam od standardowych zaleceń systemu w paru sytuacjach, w tym w liczebności wąpierzej w mieście. To zdecydowanie NIE JEST jeden wampir na 50000 mieszkańców. Dominują dwa klany w szczególności, Ventrue i Torreadorzy.
Nosferatu można szukać w pofabrycznych budynkach na skraju miasta, gdzie przeniosła się większość z klanu.

Zbieżność nazwisk Ventrów dwóch, nieprzypadkowa.

Jak widać, zaczynamy zabawę od klasyki, czyli Elizjum. Jak tam traficie, co będziecie robić przed dotarciem, czy pojawicie się trzy godziny przed umówioną porą, czy pięć minut, czy w ogóle się pojawicie - decyzję i zabawę z tym pozostawiam Wam, Drodzy Gracze.

Na koniec życzę Wam przyjemnej gry i pozostaje mi mieć nadzieję, że Was nie zawiodę.
 
__________________
Ich will - ich will eure Phantasie
Ich will - ich will eure Energie

Ostatnio edytowane przez Crys : 10-08-2011 o 04:46.
Crys jest offline