Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-09-2006, 20:25   #10
Aurora Borealis
 
Reputacja: 1 Aurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwu
Fosht'ka

Odmrugnęła do Maureen. - W takim układzie umówcie się z Bastem, które z was woli późno iść spać, a które wcześnie się zbudzić. - Zaproponowała. Wzięła krótki zamach swoim kijem i uderzyła jego końcem jakiś kamyczek, który poszybował nad polem. - Moc Drowów faktycznie warto rozdzielić na większy odcinek nocy, ale na razie jesteśmy blisko miasta i oprócz jakiegoś głodnego psa-burka czy zabłąkanego pijaczka chyba nic nam nie grozi.. - zwróciła się do Drowów - Chyba, żeby tylko jedno z was wzięło drugą wartę. Ale to już wy się umawiajcie.. - przeskoczyła coś lekko - Przecież nie ma co tak kombinować - uśmiechnęła się.
Calcifer sfrunął Bastowi na ramię i wytrzeszczył na niego jedno oko. - Nigdy nie próbowałem półelfa, panie obiadku - zaburczał złowrogo. Potem spuścił skromnie dziób. - A po mnie od razu widać, że jestem za żylasty jak na posiłek - mruknął głosem urażonej dziewicy i odfrunął.
 
__________________
- Dlaczego nie wolno mi kłamać? (..) Dlaczego tylko ja mam być prawdomówna? Wujek nie myśli, że to jest wystawianie się na cel? Jasne jest chyba, że jeśli ktoś tu oberwie, to nie ci, którzy kłamią, tylko ja.
- (..) Tu nie o to chodzi, kto oberwie. Tu chodzi o to, żebyś nie dołączyła do ich stada.
Aurora Borealis jest offline