Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-08-2011, 01:05   #2
Yzurmir
 
Yzurmir's Avatar
 
Reputacja: 1 Yzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie cośYzurmir ma w sobie coś
Przejrzałem ten tekst (to znaczy: przeczytałem większość tekstu i zasad, ale tylko niektóre opisy zdolności, różnych efektów itd.) i mam następujące, liczne, uwagi:
  1. Niziołki powinny mieć chyba większe zdolności balistyczne od ludzi (bo lubią... rzucać).
  2. Przy remisie w teście przeciwstawnym powinien raczej wygrywać ten, kto ma mniejszy wynik na kości dziesiątek.
  3. Nie do końca przemawia do mnie mechanizm zmęczeni. Mi nie chciałoby się liczyć tych punktów.
  4. Oburęczność -- osobiście uważam, że powinno to działać tak: raz w rundzie postać może zablokować wrogi atak w ramach akcji natychmiastowej -- albo zadać dodatkowy atak drugą bronią.
  5. Fajny pomysł z Furią. Nie tylko nie da się zadawać nieskończenie wysokich obrażeń, jak normalnie, ale jeszcze wspiera to roleplaying.
  6. Parowanie -- nie powinno być raczej domyślnie akcją natychmiastową. Po pierwsze, wówczas każdy będzie zawsze parował, dowolnie wiele razy; po drugie, tarcza staje się wówczas niepotrzebna.
  7. Strefy to ciekawy pomysł, wspierający dla odmiany opowiadanie historii, a nie rynek figurek. Ale przyjrzyj się tabeli. Wynika z niej, że wystarczą 4 rundy, żeby dotrzeć do postaci ledwie widocznej na horyzoncie. To znaczy: 24 sekundy?
  8. W jaki sposób pancerz zmniejsza Ogładę?
  9. O co chodzi z uszkodzeniami pancerza? On wytrzymuje tylko jeden cios wroga?
  10. Niezbyt podoba mi się system obrażeń. Wolałem standardowy rzut k10 wykorzystywany wszędzie w WFRP2.
  11. Cecha "penetrująca pancerz" jest trochę nierealistyczna. Niektóre bronie nadają się do walki z ciężko-opancerzonym przeciwnikiem, inne przeciwnie, z lekkozbrojnym.
  12. Ponieważ wprowadziłeś zasady określania lokacji trafienia (albo pozostawiłeś), to powinieneś też zostawić zaawansowane zasady pancerza. Ja je lubiłem.
  13. Jak wnioskuję po tabelach efektów obrażeń, każde trafienie traktuje się jak "krytyczne"? Pomysł jako taki jest OK, ale zwróć uwagę na szczegóły. Po pierwsze, każde przypadkowe trafienie ma szansę na zabicie wroga na miejscu. Ot tak. Po drugie efekty są takie same dla wszystkich postaci. Czasami trzeba wykonać test Budowy, ale ogólnie nie ma to tak dużego znaczenia. Jest to poniekąd realistyczne, ale jednak sam bym to zmienił. Ponadto -- Budowa ani nic innego nie jest dodawane do obrażeń? W ten sposób nowicjusz ma takie same szanse na trafienie w krytyczny punkt, co ekspert. Wiesz, co ja bym zrobił? Dodałbym umiejętności walki (po prostu jako nowe umiejętności) i każda z nich zwiększałaby minimalne obrażenia. To znaczy, żołnierz z umiejętnością pika +10 zadaje nie 1-10 punktów obrażeń, ale 3-10 (1 minimum, +1 za umiejętność, +1 za specjalizację). Te punkty dodaje się zawsze do wyniku rzutu, ale tak, aby nie przekroczył on normalnego limitu.


Ogólnie jednak podoba mi się to i, szczerze, zagrałbym w Warhammera z takimi modyfikacjami.
 
Yzurmir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem