Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2011, 04:15   #8
Zell
Edgelord
 
Zell's Avatar
 
Reputacja: 1 Zell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputację
Aleena nigdy nie była szczęśliwa, kiedy jej umiejętności miały zostać wykorzystany w sposób odwrotny od tego, do którego była przyuczana, jednak współpraca z Inkwizycją wymagała i też takiego działania. W duchu Siostra miała nadzieję, że obiekt okaże się skory do współpracy, jakiej oczekiwała trójka Inkwizytorów.
Oraz, że nie pożrą się oni sami między sobą w kwestii kompetencji.

Starała się nie poświęcać zbytniej uwagi celom, skupiając się na drodze i oczekującym ją zadaniu. Nie mogła jednak całkowicie zignorować spojrzeń, jakimi obdarzał ją Inkwizytor Ordo Xenos. Nie reagowała na nie w żaden sposób, ale w duchu wzdychała na braki w profesjonalizmie Inkwizytora. Oby tylko pozostał przy spojrzeniach, niech Imperator chroni, a nie odważył się okazywać dobitniej zainteresowania.

Kiedy wreszcie wszyscy dotarli do celi, czekała ich niemiła niespodzianka.
Aleena odruchowo złapała za jedyną broń, jaką posiadała, chociaż było bardziej niż pewne, że kimkolwiek był więzień, najpewniej atak Siostry nie zrobiłby na nim żadnego wrażenia. Jedynym pocieszeniem w całej tej sytuacji, była obecność Szarego Rycerza oraz samych Inkwizytorów... Niestety, chwilę później Inkwizytorka Ordo Malleus odczuła na własnej skórze możliwości więźnia i to właśnie pomoc jej, stała się priorytetem dla Aleeny. Nie czekając na rozwój wydarzeń podbiegła ona do ciśniętej o ścianę Inkwizytorki, sprawdzając czy jest ona przytomna, oraz czy uderzenie nie spowodowało poważniejszych obrażeń.
Walką niech zajmą się inni.
 
Zell jest offline