Niedawno zacząłem sobie przeglądać wątek
http://lastinn.info/systemy-postapok...euroshimy.html (Wady Neuroshimy.). I przypomniałem sobie uwagę
powergamerach z wątku
http://lastinn.info/systemy-postapok...fanowskie.html (Projekty fanowskie...). Szybko skojarzyłem i niemal niewybuchłem
śmiechem. No wyobrażcie sobie kogoś, kto filozofię Nitshcego przyjął za swoją i ma środki ją realizować. Jeśli nie wybrażacie sobie co on robi, to
podpowiem:
sprowadza narządy mutantów, aby nabyć wszelkie możliwe odporności na promieniowanie, trucizny, zarazki i co tylko chcecie, sprowadza również
implanty, aby usprawnić zdolności umysłowe i nabyć nowe zmysły (radar, sonar, termowizja itp.). Pancerze też są nie do pogardzenia, tylko sobie
wszczepić. W kwestii kończyn to zależy od podejsćia, jeśli chcemy, żeby był jak najmocniejsze to oczywiście implanty, zaś jeśli boimy się zniszczenia to
oczywiśći konczyny mutantów.
Zapraszam do zabawy w wymyślanie takich Bogów. Oczywiście oni się na sesjach nie pojawią, wieć nie potrzeba tła fabularnego.