Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-08-2011, 19:19   #8
Lirymoor
 
Lirymoor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodzeLirymoor jest na bardzo dobrej drodze
Maya przyklękła przy znalezisku, szybko zdusiła odruch wymiotny. Podczas obrony Koros Mayor nie takich rzeczy się naoglądała biegając z sanitariuszami. Gładka powierzchnia rany niepokoiła ją.
- Kość udowa jest twarda i gruba. Żeby ją tak rozpłatać trzeba siły. – powiedziała cicho. – Brak śladów reszty ciała. Brak śladów spalenizny… czyli to raczej nie jest ślad po kapsule która rozpadła się w powietrzu.
Tego chyba bała się najbardziej. Tego, że już straciła Mię. Z drugiej strony obecne znalezisko nie napawało jej zbytnim optymizmem. Po lesie mógł biegać jakiś wariat z wielkim ostrzem.

Propozycja Edrica by zostać tutaj na noc wywołała u dziewczyny lekkie zdziwienie. W sumie jednak w czasie wojny zdarzały się im dziwniejsze kwatery.
- ”Ostoja pod odciętą nogą”? – spytała unosząc brew. – Jak dla mnie dobrze. – Uśmiechnęła się. – Sprawdzę czy w okolicy nie ma reszty tego nieszczęśnika.

Maya szła wolno pilnując by czuć w Mocy towarzysza. To gwarantowało, że się nie zgubi. Szukała zacieków z krwi lub śladów wleczenia. Po drodze zerwała też trochę gałęzi żeby zakryć nieszczęsne szczątki.
Powinna pomyśleć o posiłku ale jakoś trudno było jej się skupić na jedzeniu. Makabryczne znalezisko odebrało jej apetyt. Myśl, ze Mia mogłaby skończyć podobnie budziła nieprzyjemne dreszcze.
Kiedy wróciła starała się pomóc Edricowi w rozkładaniu obozu. Qel-Droma znał się na tym lepiej niż ona, wiec posłusznie wypełniała jego polecenia albo choć próbowała nie przeszkadzać. Obiecała sobie, że gdy tylko wszystko będzie gotowe spróbuje trochę pomedytować. Może w tym stanie wychwyci jakiś ślad siostry.
 
Lirymoor jest offline