Gdy przeczytałam, że ta bajka jest w stylu Małego Księcia, to mi się słabo zrobiło. Nie cierpię tej książki. No, ale lubię Feara i jego styl. Więc czytałam i naprawdę mi się spodobało
Osobiste i uniwersalne zarazem.
Mam nadzieję, że Ewie też się spodobało ^-^
<<S P O I L E R>>
A na koniec kwiatek:
"Po chwili przyjechał drogi, czarny samochód i wysiadł z niego chłopiec, któremu palił się dom oraz jego tata, którego widziałem pierwszy raz w życiu."
Przez chwilę myślałam, że ojciec jest w środku o.O