Ajas

Tajemnicze Woluminy [Księga pierwsza] [18+]

Stara karczma chwiała się przy każdym podmuchu wiatru. Nadchodziła burza, zaś deszcz lał się z nieba niemiłosiernie. Karczma pełna była, wędrowców szukających schronienia przed ulewą, wypełniona dymem i gwarnymi rozmowami. Służki z dzbanami piwa, przeciskały się miedzy stołami by zanieść zamówiony trunek klientom. Pożądliwe ręce, co rusz wysuwały się by pochwycić pośladek, czy też pierś przechodzącej kobiety, zaś rubaszne śmiechy trzęsły karczmą niczym podmuchy potężnej wichury. I tylko jeden stolik... jeden jedyny wydawał się być ponad tym wszystkim. Tłoczyła się przy nim dziatwa jak i młodzi poszukiwacze przygód, wszyscy wpatrzeni w jedną osobę. Karczmarz zwał go po prostu wędrowcem, często tu bywał. Długa, siwa broda, twarz pokryta zmarszczkami, wyświechtany płaszcz podróżny, oraz stary kij podróżny. No i te oczy... oczy które zdawać by się mogło widziały już wszystko. Bystre, w kolorze morskiej toni, głębokie i nieprzewidywalne jak sam ocean. Starzec zaciągnął wypuścił nosem dym fajkowego ziela i spojrzał na zebranych przy jego stoliku. Był do tego przyzwyczajony, gdziekolwiek się pojawił zawsze znalazła się przynajmniej jedna osoba, która chciała słuchać. Zaś w wieczór taki jak ten, gdy burza szaleje po świecie, uszy jeszcze pożądliwej pragną opowieści. Wędrowiec postukał palcami o blat szukając w myślach najlepszej na tę chwilę historii, ta zaś wyłoniła się z jego umysłu niczym przyzwana zaklęciem. Tak to był dobry czasy by ją opowiedzieć, wszak znał ją tak dobrze. Była jego darem i przekleństwem, historia której nie zapomni do końca swych długich dni.
- A więc zaczynajmy, dość już się was tu zebrało. Słuchajcie uważnie, bowiem to co wam opowiem zdarzyło się naprawdę. –i mimo że mówił cicho, słowa w niezrozumiały sposób, wyciszały gwar karczmy w obrębie tego jednego stołu, tak, że nikt ze słuchaczy nie uronił niczego. – Zacząć ta opowieść trzeba w Devek, małym forcie granicznym na granicy Królestwa Wielkiego Kryształu. Tak, tam wszystko się zaczęło, małe ziarenko, które potem rozrosło się niczym największe drzewo o bujnej koronie. –Wędrowiec pokiwał głową i spojrzał przez okno, a reszta osób poruszała głowami za nim.- Ale czym była by opowieść bez jej bohaterów?...


Witam wszystkich, którzy postanowili ten wątek przeczytać
Chciałbym was zaprosić do kampanii mojego autorstwa, a dokładniej do sesji która jest pierwszą z wielu części tej długiej przygody.

Kiedyś prowadziłem tę kampanie na żywo, jednak drużyna rozpadła się z różnych powodów, mniej więcej w połowie Trzeciej Księgi, tak więc kampania nigdy nie została zakończona. Dla tego postanowiłem dać jej szansę na forum.

Od razu zaznaczam, że sesja jest długa, (a kampania bardzo długa) więc jeżeli kogoś nie interesują długie przygody, może już zaprzestać czytania. Z drużyną na żywo spotykając się regularnie przez około rok doszliśmy do wcześniej wspomnianej połowy księgi trzeciej, co nie jest nawet połową kampanii. A nasze spotkania sesjowe trwały jak to zwykle bywa po kilka godzin, a jak wiadomo na forum to idzie jednak troszkę wolniej.

Dobra a teraz troszkę konkretów, na temat klimatu, mechaniki, świata i tego typu rzeczy !

Klimat: Nie lubię z góry zakładać klimatu sesji, bowiem w głównej mierze kształtują go gracze. Tak więc myślę, że znajdzie się tu wszystkiego po trochu. Humor, horror, psychoza, spiski, pościgi itp. A czego będzie najwięcej zależy tylko do was.
Postaram się ( i chyba każdy MG się stara) uniknąć monotonii i nie raz was zaskoczyć. Jak mi to wyjdzie? Zobaczymy.

Świat: Tutaj muszę się trochę rozpisać, bowiem jest to świat autorski. Wszystkie mapki jak i informacje typowo liczbowe,które tu znajdziecie powstały z wielką pomocą mojej siostry (mapki są 100% jej autorstwa gdyż ja talentu nie mam), już ładny czas temu, więc uważam, że należą się jej za to brawa. <klas klask>

Ogólna mapa świata:


Informacje o świecie ogólne:
Nazwa Planety: Azenroth.
Średnica planety: ok 26tys km
Obwód równikowy- ok 80 tys km
Rok trwa- 360 dni
Czas obiegu wokół osi- 24h
Iloś satelitów naturalnych: 3 (Fobos, Miros, Taros)
Czas obiegu satelity wokół planety: Fobos: około 30 dni; Miros: około 42 dni; Taros około 53 dni.

Czyli jak widać, Azenroth jest sporo większy od naszej Ziemie. Jednak obieg wokoło własnej osi, zajmuje mu tyle samo. Grawitacje przyjmujemy taką samą jak na Ziemi (oczywiście nie licząc miejsc gdzie zmieniła to Magia.)

Akcja sesji zaczyna się na kontynencie Inata, niedaleko Morza Krwi (mam nadzieje, że na skanie da się odczytać nazwy)

Weźmy więc ten teren pod lupę:


Jak rozum podpowiada, wasze postaci będą bohaterami z opowieści wędrowca, tak więc sama sesja zacznie się w Devek. Na zamieszczonej mapce jest to mocno na Wschód. Znajdźcie "Wyżynę Kalisto" nad nią leży Filien, oraz właśnie Devek.

Co do ogólnych informacji oto jeszcze mapka topograficzna świata:

I Klimatyczna:


Tak więc gra zaczyna się w klimacie umiarkowanym

Co najważniejsze. Świat jest tylko szkicem, dla tego nie bójcie się wymyślać nazw miast z których pochodzą wasze postaci, miejsc o których słyszały/ były w nich. Cenię taką pomoc w światotworzeniu, dzięki temu glob zaczyna być bardziej realny

Ok tyle ogólnych info o świecie. Teraz trochę o miejscu w którym przyjdzie wam zacząć grę.

Królestwo Wielkiego Kryształu

Jest to średniej wielkości państwo, którego północą- wschodnią granicę wyznacza pasmo Khartrantyjskich. Zachodnia granica przebiega, przy Równinach zaś na południu Królestwo graniczy z Wyżyną Kalisto.
Stolica jest miasto Ahira zwane też Zamkiem Wielkiego Kryształu.

Nazwa tych ziemi wzięła się od legendy, w której na pewno tkwi ziarno prawdy. Ponoć gdy pierwszy kół postanowił skolonizować ten obszar, i wygnał stąd orków, odnalazł ruiny dawnej cywilizacji, a tam dziwaczny kryształowy materiał, nasycony magią. Twierdząc że to Boski znak, w stolicy umieścił wszystkie kryształy w wielkiej wieży, twierdząc że zapewni to jego ziemia magiczną ochronę.

Dziś wiadomo iż kryształ ochrony nie zapewnił, jednak Dalej spoczywa na Wieży, w nocy jarząc się zielonym blaskiem, niczym latarnia morska. Żaden mag jeszcze nie zdołał tego wyjaśnić.

Aktualnie Królestwo nie jest w stanie wojny, chociaż toczy bitwy z dziki plemionami orków, które ostatnio coraz częściej atakują granice.

Aktualnie rządzi Król Hieronim I Człowiek, w niezwykle sędziwym wieku 102 lat. Jego umysł nie jest już tak światły jak kiedyś, rada Królestwa, składająca się z nadwornego Maga Remusa, skarbnika królestwa Godwana, oraz głównego Generała Gatsa.
Syn Hieronima zmarł przed ojcem, zaś wnuk króla, jest jednym z ważniejszych generałów wojska.

Jeżeli chodzi o politykę itp to chyba tyle...

Co do Devek, jest to miasto-fort na granicy. Malutkie, od dawna nie atakowane, tak więc aktualnie więcej tu cywilów niż żołnierzy.

A teraz już czas na sprawy mechaniczne

Mechanika.

Posługujemy się Mechaniką 3.5 z podręczników wydanych po polsku. Tak więc Tom of Battle itp odpada.

Poziom postaci: 1
Rasa: Dowolna, z podstawowych.
Klasa: Dowolna z dostępnych materiałów - Oprócz Psionów (powtarzam to w każdej rekrutacji, nie znam się na psionach i poznać się z nimi nie chce póki co)
Charakter : Dowolny, byle byście umieli go odegrać.
Atrybuty: Losowanie. Nietypowo, acz przyzwyczajony jestem do tego systemu. Losujecie sami, ufam wam, to ma być zabawa, więc liczę na waszą uczciwość 4k6 najsłabszy wynik odrzucacie, tak 6 razy potem dopasowujecie do statystyk. Jeżeli uznam, że jakaś postać która dostanie się do sesji, będzie mocno mechanicznie odstawać od drużyny nie martwcie się, wtedy pomyślimy nad przerzuceniem statystyk. (a widziałem już na tyle uczciwych graczy że przysyłali mi postaci gdzie najwyższa statystyką było 10)
Przepaków nie przyjmę. Pięć 18 i jedna 17 nie pachnie uczciwie
Ekwipunek- losujecie złoto według tabeli w podręczniku gracza dla waszej klasy i kupujecie ekwipunek po podręcznikowych cenach.

Szukam od 4 do 8 solidnych graczy. Z drużyną na żywo graliśmy najczęściej w 4-5 i nie zawsze było łatwo im pokonać wszystkie przeciwności losu. (chociaż nigdy nie było rozpaczliwie źle... no może raz czy dwa ^ ^)

Po za mechaniką oczekuje Historii, nie musi być długa, w końcu to 1 poziomy. Grunt by wyjaśniała skąd wzięliście się w Devek.

Częstotliwość postowania: Tu się waham... Ponieważ sesja jest długa proponuję dwa posty na tydzień (3 dni dla graczy, 1-2 dla mnie i znowu 3 dla graczy etc). W takim systemie oczywiście posty będą naturalnie krótsze, ale myślę że akcja będzie gładko iść do przodu dzięki temu.
Jednak jeżeli uznacie że bardziej wam pasuje 1 post na tydzień to będziemy postować takim systemem

Walka: Do walki uważam że google doc będzie najsensowniejszy. A walk, tych dużych i małych nie zabraknie. Turlać za to będziecie sami na kostnicy, czy tez na biurku (jak już mówiłem ufam graczom) a jak wiadomo turlanie to też część gry. Jednak nie liczcie na siatki bitewne itp. Turlanie i opisywanie starczy, siateczki to moim zdaniem zbędny dodatek.

Levelowanie w czasie sesji: Jak najbardziej przewidziane. Z tego co pamiętam w księdze pierwszej można dojść nawet do 10 poziomu, zaś w przeciągu całej kampanii spokojnie do 20.

Czas trwania rekrutacji: 1 tydzień (czyli do 19 września do godziny 18, chyba ze szybciej zbierze się 4 satysfakcjonujących mnie graczy). Nie wymagam długiej historii więc myślę że tyle starczy. Po tygodniu jeżeli zbiorę minimum 4 graczy otworzę sesję. Jednak rekrutacja pozostanie wtedy otwarta jeszcze przez kolejny tydzień dla spóźnialskich, którzy będą mogli dołączyć w trakcie. Limit maksymalny to jednak 8 osób.

[+18] - dałem prowizorycznie. Nigdy nie wiadomo co gracze wymyślą Nikomu w dowody zaglądać nie będę, jeżeli masz nawet lat 13, umiesz grać i nie będzie Cie gorszyć to co w +18 może wystąpić, to zapraszam.

Karty postaci : Moga byc całe w wordzie podesłane na pw. Lub tez na maila ajas1234@o2.pl w postaci części mechanicznej w PCprofilerze oraz historii w wordzie. W przypadku wysyłania na maila proszę podesłać Mi pw że kp wysłano, lub napisać w temacie.

To chyba tyle...

Piszcie o czym zapomniałem, zadawajcie pytania itp.

Pozdrawiam Ajas.

 

__________________
It's so easy when you are evil.