Cytat:
Napisał Salamandra Przy nowiusieńkiej lonżownicy stoją dwa arabskie rumaki na brudnym piachu. Ich jabłkowita sierść błyszczy w jesiennym słońcu niczym wypolerowana biżuteria na balu. Jeden z nich, siwek, przestępuje z nogi na nogę ćwicząc piaff. Podchodzi do nich gracz...." |
Sądzę, że to trochę przerost formy nad treścią. Nie znam się ani trochę na koniach. Wiem co prawda jak wyglądają araby, ale jabłkowita? Dlaczego nie zwyczajnie - szpakowata, co jest znacznie bardziej przystępnym słowem. Piaff też nie mam pojęcia, a lonżownica? ekhm...
Równie dobrze mogę napisać ze swojego zakresu - młody wybiegł przez forluk, jednak Źli byli już zbyt blisko. Nie wiele myśląc odciął sztag dobytą z forpiku siekierą i biegnąc w stronę rufy omijał zwinnie opadające wanty. Potknął się jednak o handszpak osadzony w kabestanie i wybił zęby na gretningu. No proszę Cię... Toć to męczarnia. Sądzę, że lepiej przemycać trudne słówka w mniejszych ilościach.
Nie mniej, jeśli już bardzo chcesz poznać zagadnienia z zakresu architektury, to proponowałabym zwyczajnie poczytać o interesującym cię okresie. Wyszukaj "architektura gotyk" lub po prostu skorzystaj z wikipedii. Nie ma tam wszystkiego, jednak na potrzeby sesji wystarczy.