Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2006, 20:10   #6
Harv
 
Harv's Avatar
 
Reputacja: 1 Harv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie coś
Za dużo gada.. Pomyślał o Linku Harvey patrząc w ścianę. Siedział sztywno zerkając nieśmiało na twarze kompanów. Trochę straszne wydało mu się to ich poczucie humoru. Jednak będzie musiał im zaufać, w końcu są w jednym oddziale. Nie palił, nie podobało mu się to zbytnio, zresztą szkodziło to na kondycję. Machnął ręką i powiedział spokojnie Chłopaki, nie stresujcie siebie nawzajem już na początku. Amunicji i tak nam nie dali jeszcze. Lekko się uśmiechnął, patrząc na Mike'a ale oczy nadal miał smutne. Życie jest cennym darem, proszę Cię, uważaj. Masz jakiś modlitewnik, Mike? Chyba potrzebuję się pomodlić.. A nie za bardzo pamiętam jak... Westchnął.
 
__________________
Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu.
Harv jest offline