Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2006, 23:53   #2
Arango
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Dodać trzeba jeszcze narodziny potęgi rodzin mafijnych, współpracy z nimi i udziale w przemycie alkoholu wysoko postawionych polityków, Ala Capone, masakry w dniu św Walentego. Ukształtowania się ruchu związkowego, wielkich strajków (jak w San Francisco) przelocie Charlesa Linbergha przez Atlantyk, pięć lat pózniejszemu porwaniu i śmierci jego syna, wzmocnieniu i popularyzacji Ku Klux Klanu.

Jednym słowem temat rzeka i naprawdę nie tak prosto ująć go w jakichś rozsądnych rozmiarów tekście. Chyba słusznie nazywano te lata "szalonymi", to w tych latach powstały liczne nowe tance (min foxtrot i charlton), jazz stał się popularny, żołnierze, którzy powrócili po Wielkiej Wojnie przywiezli do zaściankowego kraju jakim były USA "powiew Europy". Wtedy zresztą tak naprawdę narodziły się nowoczesne Stany Zjednoczone. A że porody są bolesne to i ten okres jest niesamowicie burzliwy i trudny do opisania.

Z jednej strony rozwój przemysłowy i techniczny ( gospodarka amerykańska dostała niesamowitego "kopa" w pozytywnym tego słowa znaczeniu ), z drugiej istna zabawa w "Indian i kowboi" między kawalerią USA a meksykańskimi watażkami, narodziny wielkich fortun i robotników-emigrantów żyjących i pracujących w warunkach nieludzkich. Kraj niesamowitych kontrastów, nie do końca zaleczonych antagonizmów miedzy Północą i Południem, rasizmu posuniętego do absurdu, niesamowitej korupcji, właściwie kraj który dojrzał do rewolucji. I tak bym widział Stany tamtego okresu przynajmniej do roku 1929. Jako człowieka ogarniętego wysoką gorączką i nie do końca wiedzącego co robi i jak ma dalej postępować.

Do propozycji Yarota dorzuciłbym jeszcze " Człowieka z blizną", "Nietykalnych", "Zabić drozda" Harpera Lee,książki o Phillipie Marlowe i "Myszy i Ludzi" Steinbecka ( świetna rola Malkovicha) która zawsze kojarzyła mi się z tamtym okresem. Zresztą pozycji z jakich można zaczerpnąć wiedzy o tych latach jest tak naprawdę bez liku.
 
Arango jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem