Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2011, 11:43   #3
DrD
 
DrD's Avatar
 
Reputacja: 1 DrD nie jest za bardzo znany
Lucjusz Blane Dunsirn, pojawił się w Pilznie dokładnie 57 lat temu, równie często bywając tu, jak i w stolicy. Interesy, wiadomo. Przedstawia się zawsze jako Przedstawiciel Handlowy - na pytania kogo reprezentuje odpowiada złośliwym uśmiechem, wytrącającym rozmówcę z równowagi. Jedno trzeba mu przyznać, na interesach z nim nikt jeszcze nie wyszedł źle. Lucjusz choć jest wymagającym negocjatorem, to nigdy nie zawodzi swoich klientów, gdy już dojdzie do zawarcia umowy.
Pytany o przynależność klanową uśmiecha się z lekceważącą pobłażliwością i odpowiada pytaniem o prawdziwe znaczenie przynależności do takiej czy innej linii krwi, wszak wszyscy jesteśmy dziećmi jednego ojca czyż nie? Wyjątkowo upartym udziela bardziej konkretnej odpowiedzi: Ventrue.
Wysoki szatyn o dość symetrycznej acz, poza niezwykłym, seledynowym kolorem oczu, nie wyróżniającej się niczym szczególnym twarzy.
Uwielbia otaczać się drogimi, markowymi przedmiotami. Ubrania, zegarki, papierośnice, samochody - wszystko musi być doskonałej jakości. Publicznie zawsze pokazuje się w drogich, dobrze skrojonych garniturach - złośliwi twierdzą, że nie zdejmuje ich nawet do dziennego snu.
Jego schronienie znajduje się nieco na wschód od centrum miasta ( google maps - 49.747393,13.432691 ) i jak dotąd jeszcze żaden z żyjących w mieście członków Rodziny nie doznał zaszczytu bycia zaproszonym w progi Lucjusza. Wręcz przeciwnie, sam Lucjusz przy kilku okazjach podkreślał, że nieproszeni goście, niezależnie od ich natury, mogą się liczyć z gorącym, ołowianym powitaniem.
Ostatnimi czasy można go zresztą spotkać dużo częściej w... miejskiej kostnicy, gdzie najwyraźniej zatrudnił się jako patolog. Wszyscy mają swoje hobby, jak twierdzi Lucjusz błyskając bezczelnym uśmiechem, moim są rozmowy z martwymi ciałami.
 
__________________
I saw what you did there.
DrD jest offline