Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-10-2011, 20:20   #7
behemot
 
behemot's Avatar
 
Reputacja: 1 behemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwubehemot jest godny podziwu
Moim zdaniem da się, jestem wręcz pewien, że co najmniej kilka sesji na forum powstało właśnie na zasadzie "mam ogólny plan a resztę się doimprowizuje między postami".

Z moich obserwacji:
- w przypadku improwizaci trudnie o błyskotliwe fabuły, i powolne snucie intrygi, skoro nie mamy planu na całą sesje. Ale jeśli nie oczekujemy nie wiadomo czego to ciągle zabawa jest.
- trudno stan improwizacji utrzymać na długo, gdyż mamy kilka dni między swoim postem, a jedna scena może się skończyć i po miesiącu, więc trzeba się zmuszać by przez ten czas nie myśleć co dalej.
- dobrym pomysłem jest oddanie nieco boskiej mocy narratora graczom, i jeśli gracze/postacie to samograje to fabuła powstanie rozwijając wątki postaci.
- niektóre systemy (znaczy mechanika) są same z siebie przystosowane do takiego swobodnego grania: np In a wicked age (darm), Lady Blackbird (darm), Ocean (darm) (just google it)
- problemem w pbf nie jest to by napisać posta, ale by doprowadzić przygodę do szczęśliwego końca i tu z improwizacji rodzi się problem, przygoda może trwać be końca jak u Grzędowicza. Niby coś się dzieje i nawet miło poczytać, ale nic z tego nie wynika a końca nie widać.

Moje przygotowanie skłąda się z: pierwszej sceny (bo potem jakoś pójdzie), obiektów( ważnych miejsc, przedmiotów, npc), bramek (akcji albo bg albo obiektów które są w jakiś sposób istotne dla opowieści), ogólnego konceptu o co chodzi i co z tego może wyniknąć.
 
__________________
Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra

Ostatnio edytowane przez behemot : 12-10-2011 o 20:48.
behemot jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem