Cytat:
Napisał Baczy Statystyczny MG nie musi o niczym wiedzieć :P (oby nie widział Twojego posta )
Są sesje, w których przewidziane są opisy scen przemocy, erotyka, liczne przekleństwa, nawiązania do polskich polityków i pewnie kilka innych treści nie przewidzianych dla młodego czytelnika/gracza, ale zawsze w rekrutacji do takiej sesji jest to wyraźnie zaznaczone.
Oficjalnego progu jako takiego nie ma, w końcu nikt Ci nie udowodni że "nie masz osiemnastu lat". Jest jednak pewna, ważna zasada- Mistrz Gry rządzi w sesji. Jeśli przeczyta Twoje zgłoszenie do krwawej sesji i uzna, że jesteś bardzo młody i sesja nie jest dla Ciebie, po prostu Cię nie przyjmie. |
Tu się nie zgodzę. Statystyczny MG powinien o tym wiedzieć. Dlaczego? Primo - w rekrutacji nie zawsze i nie wszystko jest zaznaczone (bo często nie wszystko da się przewidzieć - a "dworska intryga" przeradza się w wyżynkę w lochach, albo erotyk). Po drugie - są osoby dobrze piszące, ale niepełnoletnie i zgadywanie po stylu kto ile ma lat jest wróżeniem z fusów... Tak, jasne - nikt nikomu nie będzie zaglądał do dowodu, ale RPG wymaga uczciwości i po prostu o tę uczciwość idzie. Również o dojrzałość - zwykłe potwierdzenie: "nie ma 18 lat, ale jestem na tyle poważny i odpowiedzialny, aby zagrać tą sesję", zamiast chowania się po kontach i zagrywki rodem z knajpy: "mam 18, ale zapomniałem dowodu"...
Dobry MG będzie w stanie tak poprowadzić nawet krwawą i seksistowską sesję - przepraszam za wyrażenie - małolatowi, aby wszystkie normy były zachowane, zwłaszcza psychologiczne.
Drak doświadczenia, czy braki merytoryczne lub wiedzowe nie są jakąś szczególną przeszkodą - każdy kiedyś zaczynał i każdy kiedyś się uczył.
Ja osobiście wychodzę z założenia, że warto z MG pogadać i prosto z mostu przedstawić sytuację. MG inaczej traktuje osoby z doświadczeniem (a za takiego może uchodzić ktoś dobrze piszący), a inaczej "świeżaków", którzy dopiero zaczynają swoją zabawę z RPG.