Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-10-2011, 19:41   #1
Promieniowaniewodne
 
Reputacja: 1 Promieniowaniewodne nie jest za bardzo znany
High fantasy a komunizm i jego pochodne

Witam wszystkich!
Każdy kto zajmował się fantastyką w mniejszym i większym stopniu ma szansę zobaczyć że w literaturze fantasy motyw nierówności klasowych i walki klas jest bardzo pomijany. W typowej opowieści fantastycznej szczególnie high fantasy istoty "dobra" zawsze są bardziej skłonne zjednoczyć się mimo różnic np. społecznych by walczyć ze "złem" niż walczyć o sprawiedliwość społeczną.
To nasunęło się mi podczas czytania np. Władcy Pierścieni. Wystarczy popatrzeć: W walczących ze sobą państwach- Gondorze i Mordorze są te same grupy istot o równie ciężkiej doli. Rolnicy są zarówno po stronie zła jak i dobra, robią to samo ale szczerze się nienawidzą. Czemu więc motyw walki klas i niechęci między warstwami społeczeństw fantastycznych państw są tak notorycznie pomijane?
Czemu zawsze lepszym rozwiązaniem są mniej realistyczne - miłość i więzy między warstwami społeczeństwa? Gdzie bojownicy o wolność ludu i obalenie bogaczy w fantastyce? Zapraszam do dyskusji i wymiany argumentów.
 
Promieniowaniewodne jest offline