Wątek: Byle Do Przodu!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2011, 21:25   #29
JanPolak
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
RETROSPEKCJA
(ta scena jest filmowana w zmniejszonym kontraście i z rozmyciem dla nadania nostalgicznego charakteru)

Ton doprowadził swojego nosorożca na wybieg. Pierwsze zadanie dobiegło końca, Opiekun Stajni już szedł wręczyć nagrodę. Chłopak ostatni raz posmyrał nosorożcowy róg, nim smycz Opiekuna zacisnęła się na szyi zwierzęcia, by odciągnąć je gdzieś w dał. Ton i jego pupilek popatrzyli sobie w oczy – ich spojrzenia nie mówiły „do widzenia” lecz „żegnaj”.

- Rzeźnik już czeka – dał się słyszeć szept Opiekuna – Będzie z tego bydlęcia wóz parówek.

– Hola, hola! – krzyknął Ton – Kierowniku, a nie chcesz pan zrobić interesu? Widzisz pan, mam dwa konie, a tam, gdzie jadę, na cholerę mi dwa. Da mi pan nosorożca, a ja panu dam jednego konia. Doprawi mu pan róg i prawie jak jednorożec – nikt się nie pozna.

- Chudy ten jednorożec… mało parówek będzie¬ – mruknął Opiekun.

- No, niech stracę. Dopłacę dziesięć złotych monet.

- Pięćdziesiąt.

- Dwadzieścia.

- Trzydzieści

- Dwadzieścia pięć.

- Deal.

I tak oto do Toniego dołączył nosorożec. To znaczy nosorożyca o imieniu Stokrotka (Tallyho to porządny chłopak i nigdy nie smyrałby samca nosorożca). Od teraz mieli być ze sobą na zawsze. W następnych kilku scenach widzimy jak Ton i Stokrotka biegają razem po usłanej kwiatami łące, puszczają bańki mydlane, a w nocy leżą w trawie patrząc w gwiazdy.

KONIEC RETROSPEKCJI, CHWILA OBECNA
Deszcz lał jak z cebra, gdy zagubieni Tony, Stokrotka i koń (Ton nie ujeżdżał Stokrotki, bo jeszcze się trochę krępowali) szukali drogi do katedry.

- Musimy znaleźć drogę do katedry¬ – powiedział Ton.

- ... ... ... ... ... – powiedziała Stokrotka.

- Czekaj, mała, mam tu gdzieś mapę… trzeba się chwilę zastanowić i zaraz sobie poradzimy.
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.

Ostatnio edytowane przez JanPolak : 01-11-2011 o 14:56.
JanPolak jest offline