Wątek: Londyn 2005
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-10-2006, 18:29   #2
Rhamona
Banned
 
Reputacja: 1 Rhamona nie jest za bardzo znany
Monique Blanch

Monique siedziała właśnie w swojej norze i okropnie się nudziła czekając na telefon od informatora. Stan miał tylko numer stacjonarny i Monique teraz w myślach przeklinała, że ten stary dureń chyba nigdy nie przestawi się na komórki.
Słuchała wiadomości, które właśnie leciały w telewizji. Mały czarno-biały telewizorek z ledwością odbierał kanał informacyjny, ale Monique przyzwyczaiła się do niego, stał już tu tyle lat... Poukładała już wszystkie książki, w których znalazła nawet stare dokumenty i wycinki z gazet. Nie robiła tego od lat i jeszcze dwie godziny temu panował w jej małym mieszkanku totalny syf. Jej szafa pekała od ciuchów ale Monique nie chciała do niej nawet zaglądać, miała na sobie już wszystko co potrzeba. Zdawała sobie jednak sprawę, że kiedyś przyjdzie jej poukładać te patałaszki. Większośc z nich nadawała się do prania. Monique sama przed sobą ukrywała wstyd, nie słyszała bowiem o żadnym Wampirze piorącym ciuchy.
Było już późno a telefon wciąż nie dzwonił.
- Może ten stary piernik umiera właśnie na zawał? - przeszło jej przez myśl.
 
Rhamona jest offline