Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-10-2006, 19:40   #1
geerkoto
 
Reputacja: 1 geerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodze
[Imaginica] Podejscie drugie...

Chcialbym, na wstepie przeprosic osoby, ktore odpowiedzialy na poprzednia rekrutacje.
Jestescie jaknajbardziej mile widziani, niestety karty waszych postaci ulegly skasowaniu...

...

Ogolna koncepcja zaklada prowadzenie postaci, bedacych odwzorowaniem graczy (kazdy gra soba), w swiecie, ktory jest odwzorowaniem naszego (nieokreslony kraj/czas - w przyblizeniu tu i teraz). Jedyna roznica polega, na tym, ze postacie graczy to Imago (formy dojrzale) mogace Imaginowac - stad posiadaja niemal nieograniczone mozliwosci.
Postac powinna zostac opisana powierzchownie (wyglad) i doglebnie (fobie, filie i takie takie, co to wiadomo, ze kazdy w glowie ma charakterystycznego swira), rys osobowosci opcjonalnie (w sumie to bardziej wskazowki dla was); zezwalam na stworzenie postaci dowolnych (nie musicie grac soba).
Jesli chodzi o ekwipunek - opiszcie co nosicie zwykle w kieszeniach, torebkach, plecakach, czy co tam ze soba wloczycie.
Na poczatek nie zdajecie sobie sprawy z tego, ze jestescie Imago, po prostu spotykacie sie w knajpie na piwie.
Imago, to raczej zwykly obywatel naszego kraju, stad wskazane jest by posiadal zwykla profesje (student, informatyk, makler) i najzwyklejszy ekwipunek (zapalniczka, brelok do kluczy z otwieraczem, victorinox, komorka).
W zwyklym swiecie przecietny smiertelnik, wewnatrz swiata wyobrazni grozny przeciwnik.
Wyobrazcie sobie wasza Zippo jako miotacz plomieni, bawelniana marynarka zmienia sie w aramidowy pancerz, scyzoryk rosnie o oczach, po chwili to juz solidny bekart z wygodna raczka z tworzyw sztucznych. Jestescie gotowi do walki.
W razie czego mozna wyobrazic sobie woz bojowy, jesli oczywiscie znacie schematy i potraficie wyobrazic sobie kazda srobke, spaw, czy chociazby te cala mase stali (nie zapominajac o skladzie jej stopu).
W ostatecznosci mozna spuszczac oponentom kowadla na glowy, jednak i to rozwiazanie jest trudniejsze niz sprytne zastosowanie waszych niegroznych przedmiotow uzytku codziennego...


Czekam na zgloszenia (3-4), chetnych by spojrzec zupelnie inaczej na otaczajacy was swiat
 
geerkoto jest offline