Hai wszystkim.
3. gdoc to podstawa, osobiście już nie wyobrażam sobie działania bez niego. :P Sesja idzie sprawniej, jest o niebo wygodniejszy od gadu, a i dla mnie nie ma problemów z zastanawianiem się, czy na lapie z kimś pisałam, czy na stacjonarce, o ile nie na obu.
Co do spiskowania... Wtedy można na gadu. :P
4. dla mnie łacina problemem nie jest, w żadnym stopniu, ale staropolszczyzna... nie powiem, aby był to mój konik, jednak nie widzę przeciwwskazań.
Nie pogryźmy się zbyt szybko. :P