Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2006, 18:51   #1
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
[fantasy/DnD] The Planewalkers!

„- Gasmondo, spójrz...- odezwał się niemłody już osobnik, na oko człowiek, na drugie zaś czarodziej- Te gwiazdy, to już niewiele czasu...
- Tak, rozumiem, Alfraxie, doskonale to rozumiem- przerwał mu zdecydowanie młodszy gnom- Doskonale wiem, co może się stać bez naszej interwencji. Ale teraz spójrz na to...
Odszedł od wielkiego, okrągłego stołu, by po chwili zniknąć również za drzwiami Drugiego Obserwatorium. Po chwili wrócił, dźwigając w swoich niezbyt zręcznych dłoniach kilkanaście zwojów.
- Wiesz co to, przyjacielu?- Spytał, wchodząc
- Tak, sprawozdania naszych agentów... Aż tak źle?
- Gorzej...”


Witam wszystkich w mojej czwartej już pełnokrwistej rekrutacji. Po postapokaliptycznym „Skarbie Pańskim”, renesansie z zagadką w „Dziesiątej Muzie” i mocno nagiętej rzeczywistości w moich trzech sesjach „solowych” czas na coś, od czego zaczynałem i do czego mam mocny sentyment. Dungeons and Dragons. Zazwyczaj prowadzę je na „mroczno”, lecz tym razem i tego się pozbędę. Zagramy w heroiczne, magiczne... Wręcz epickie DnD. Ale nie będzie to heroika w stylu siekania setek orków czy ubijaniu smoków. Tutaj postaramy się stworzyć piękną historię, epopeję nie tyle narodu, co całego świata... Nie uda się? Zobaczymy.
Jakim MG jestem to chyba już dobrze wiemy. Nie prowadzę graczy za rączkę, czasem przedłużam pewne momenty, często niepotrzebnie, bardzo skupiam się na samej fabule. Zresztą zapraszam do moich starych sesji, styl tak bardzo się nie zmienia. Komu odpowiadam- zapraszam.

”Statek unosił się nad nieskończenie czarnymi przestrzeniami otchłani międzyplanarnych. Nie było tam bezpiecznie, nie było przyjemnie, ale była to jedyna droga z Drugiego Planarnego Obserwatorium do innych miejsc w planach. Poza portalami, ale ich Gasmondo szczerze nienawidził.
- Więc co zrobimy. Alfraxie?- zapytał gnom, przechadzając się ze starym przyjacielem po pokładzie
- Całej zarazy już nie zniszczymy, jest ich pełno, zbyt wielu. Ale zawsze możemy przebić serce...
- My?
- Nie, nie my... Mam już pewien pomysł...”


Kim w całej tej historii mają być gracze? No cóż, jak sama nazwa wskazuje- podróżnikami. Bohaterami doświadczonymi, potężnymi i zaznajomionymi ze światem, na tyle słynnymi by w każdym zakątku świata szeptało się o nich. Mają być kimś, kto jest w stanie naprawdę ocalić świat- i nie jako fartowny mały hobbit albo wieśniak, który po dziadku odziedziczył magiczne widły. Takie postacie odpadają w przedbiegach.
Mechanicznie więc mówiąc, oczekuje na cztery do sześciu 10-poziomowe postacie ze spisanymi w miarę możliwości statystykami na d20 (nieobeznanym chętnie pomogę). Do tego oczekuje historii adekwatnej do takich postaci- długiej, obfitującej w czyny heroiczne i bohaterskie. Klęski też mile widziane, lecz pamiętajcie- nie chcemy pogrążonych wieśniaków. Chociaż bohater i depresja pasują do siebie...
Gracze, których chcę widzieć w tej sesji, to osoby doświadczone, umiejące grać i mające pewność, że tego chcą. Sesja nie będzie krótka, planuje jedną z dłuższych, tak więc szykujcie się na naprawdę wiele postów. A jeżeli te będą krótkie / rzadkie- mordowanie postaci to moje hobby, wiecie?

”- Oto i mój portal!- zakrzyknął stary mag, odsłaniając przeżartą już przez mole kurtynkę. Kawałek ceglastej ściany otoczony szczerozłotą ramą, z wieloma naprawdę dziwnymi i trudnymi do przerysowania znakami. Mistyczne i intrygujące...
- A gdzie są nasi bohaterowie, przyjacielu?- spytał gnom, uśmiechając się z dumą
- Czekają już po drugiej stronie. Czekają na największą przygodę swojego życia...


Czekam do okolic 20 listopada, czyli 3 tygodnie.
Zapraszam do gry i życzę jak najlepszej weny do tworzenia postaci!
Pozdrawiam, Kutak
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline