Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-12-2011, 13:06   #4
Zell
Edgelord
 
Zell's Avatar
 
Reputacja: 1 Zell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputacjęZell ma wspaniałą reputację
Blanka Sarska przyglądała się ze spokojem wszystkim obecnym, oraz przysłuchiwała wymianie zdań. Odmówiła bezgłośnie posiłku, powracając do obserwacji, chociaż to ona stanowiła pewną osobliwość z wyglądu. Ciężko było powiedzieć na jaką modłę Blanka chciała się wyszykować. Skrupulatnie i dokładnie upięte brązowe włosy kontrastowały z dość mało bogatą, prostą, beżową suknią, a jeszcze bardziej z narzuconym na ramiona męskim, czarnym płaszczem. Na oko mniej niż dwudziestoletnia dziewczyna jakby bezwiednie przesuwała palcami po materiale płaszcza.
A można było pomyśleć, że Sarscy, ród skoligacony z czeskimi Krewnymi, będą posiadali lepszy gust...
Dziewczyna słyszała o niektórych zgromadzonych, jak chociażby o Lipowieckim, jednak ta wiedza przyszła z opowiadań Aleksandra, niż z jej własnego zainteresowania. Przez moment przyglądała się, jak Maria przetasowuje talię kart, wydając się być bardziej pochłonięta ową talią, jak samą Marią, odwracając spojrzenie ponownie na gospodarzy, nie chcąc być nietaktowną.
 
__________________
Writing is a socially acceptable form of schizophrenia.
Zell jest offline