Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-11-2006, 14:40   #3
Lorn
 
Lorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Lorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputację
Alan otworzył oczy i uniósł pośpiesznie do pionu zwieszoną na piersi głowę. Już poczuł pewne zawstydzenie spodziewając się, że pochrapywał gdy wokół rozsiedli się ludzie i gapią się na niego jak na jakiegoś narkomana szukającego tylko okazji by odpłynąć. Na szczęście lokal był pusty co wywołało w nim zdziwienie. - Jak można prosperować bez klientów? – pomyślał.
Jego oparta na stole dłoń w dalszym ciągu zaciskała się na szklance z zimnym piwem. Odstawił ją i począł rozcierać zziębnięte palce.
Ile to czasu minęło? – zastanawiał się. Sięgnął po komórkę, by sprawdzić godzinę i zasięg. Jednocześnie wstał przeciągając się poruszając zdrętwiałym karkiem. Zrobił parę kroków, by zrzucić z siebie senność do końca i pociągnął jeszcze dwa łyki piwa dla przepłukania gardła.
Poczuł jednak ochotę na coś słodkiego, jego organizm domagał się glukozy.
- Miło tutaj, kupię kilka batoników i paluszki do piwka i popracuję trochę. – pomyślał, po czym podszedł do baru w poszukiwaniu barmana.
 
Lorn jest offline