Jack
Jestem zaniepokojony poruszeniem. Czuję ,że trzeba jak najszybciej powiedzieć księciu o moim spotkaniu z Wilkołakiem-Indianinem.
spoglądam niespokojnie na Gabriela,po czym szeptam do niego nerwowo-Gabrielu...nie wydaje mi się, byśmy bezczynnym czekaniem dużo zdziałali!
Spoglądam na mentora niepewnie. |