Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-11-2006, 16:27   #4
Kutak
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
[center:7b855c0930]Bliźniacze Raje Bytopii


[/center:7b855c0930]
Istnieją plany mniej i bardziej dziwne. Ysgard czy Arkadia wychodzą w ogólnym rozrachunku na stosunkowo normalne, chociażby dlatego, że istnieją miejsca takie, jak Bytopia... Bytopia składa się z dwóch warstw (Dotion i Shurrok) i nie byłoby w tym nic dziwnego, że te plany leżą równolegle i są zwrócone ku sobie... Tak, tak- spogladając w dońtońskie niebo spoglądamy na Shurrok, a wieczorem na Shurrok miast gwiazd widzimy na Dontionie...
To dom gnomów. Tu mieszka od zawsze Garl Świetlistozłoty , bóstwo tej małej rasy, tu każde miejsce ma coś z gnomów. Co więcej, każdy oczekujący który trafia do Bytopii zmienia się w gnoma! Pełno tu też niebian, żywiołaków i innych humanoidów z Planu Materialnego. Wiele osób uwielbia tutejszy klimat- długie dni i krótkie, ciepłe noce i bardzo rzadkie burze, inni po prostu chcą zobaczyć to niezwykłe miejsce, powędrować trochę po jego warstwach...
Tak, wędrowanie po tych bliźniaczych warstwach to temat setek ksiąg i traktatów. I nie chodzi o dość częste portale do Elizjum i Celestii, nie chodzi tu też o rzadkie i dobrze pilnowane portale z warstwy na warstwę. Oba "światy" znajdują się jedynie półtorej kilometra od siebie, a dzieli je niewidoczna granica. Często więc lecąc w górę, lewitując nad poziomem ziemi czy nawet wchodząc na wysoką górę zdarza się nagle stracić orientacje i zacząć... spadać w drugą stronę! Nagle zmieniła się grawitacja i znaleźli się na drugiej warstwie. Ilu podróżników przez to zginęło... Ale po paru chwilach przygotowań można bez problemu przedostać się na drugą warstwę, co jest wielkim plusem...
Właśnie- warstwy. Dotion jest miejscem z gnomich snów, wieczną sielanką i spokojem. Szerokie polany, wielkie sady, urocze lasy i małe wsie, gdzie słońce grzeje brzuchy najedzonych po wielodaniowym obiedzie mieszkańców. Z rzadka przejedzie jakiś wóz, częściej wpadną jacyś znajomi- tu każdy zna każdego. Nie ma murów, nie ma wielu strażników- jest spokój. Od osady do osady ciągnie się brukowana droga, na której zawsze można spotkać nastawionego jak najbardziej pozytywnie przechodnia... Czy to nie cudowne żyć w takim miejscu?
Sporą część warstwy zajmują też złote wzgórza, czyli ziemie i ogrody Garla Świetlistozłotego i jego boskich współpracowników (każdy z nich odpowiada za jakiś aspekt gnomiego charakteru i życia). Bóstwa mieszkają na wielkich szczytach, które wyłaniają się ze wszędobylskich pagórków i górek. Tam zazwyczaj znajdują się ich wielkie pałace, rezydencje i dworki, w których każda zabawa staje się legendą. Gdy zaś opuszczają swe bogate domy, najczęściej proszę któregoś z przybyszów czy żywiołaków o opiekę nad domostwem.
Po drugiej stronie zaś znajduje się Shurrok, kopia i przeciwieństwo Dontionu. Kształtem przypomina idealne odwzorowanie swojego "brata", lecz nie znajdziemy tam sielanki czy spokoju- to dom dzikości, setek wściekłych i nigdy nie oswojonych stworzeń, pierwotnych surowców, gdzie rządzi wyłącznie matka natura. Wszystkie "cywilizowane" istoty większość życia spędzają w zamkniętych twierdzach, w warowniach na ziemi wyrwanej cudem Matce Naturze. Tutaj pojawiają się bohaterowie przygód, którzy chcą zmierzyć się z groźnymi bestiami i najczęściej giną, będąc zbyt pewni siebie wobec zwierząt, które nie do końca są normalnymi stworzeniami..
Tak właśnie prezentuje się Bytopia. Dwa światy, identyczne i zupełnie inne zarazem, oba piękne na swój sposób. Świat idealny dla gnomów- ze spokojem i z niebezpieczeństwem. Świat dziwny i piękny, ale cokolwiek powiemy- na pewno wart odwiedzenia...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem