Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-11-2006, 19:01   #5
geerkoto
 
Reputacja: 1 geerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodzegeerkoto jest na bardzo dobrej drodze
Blacker:
Siadajac przy stoliku orientujesz sie, pomyliles kolejnosc czynnosci. Zamiast zamowic piwo u barmana, rozsiadles sie wygodnie. Juz postanowiles wrocic do baru, by naprawic blad, gdy zuwarzyles brak zaczytanego lysola. Rozgladasz sie po lokalu, z przyjemnoscia odnajdujac znajome elementy otoczenia - musiales tu byc jakis czas temu.
Spogladasz na spiacego. Jego twarz przypomina tego angielskiego pisarza, ktory stara sie wylamac z ram fantastyki, sztywno narzuconych przez krytykow (czy jakos tak pisali o nim w gazetach). Ciekawe, czy to on...
[stuk]

Lorn:
Piwo, nadal bylo zimne. Byla to jedyna wskazowka dotyczaca czasu, ktory uplynal od wejscia. Po prostu, nie wiesz, ktora wtedy byla godzina, chyba 18... W kazdym razie najprawdopodobniej uplynal zaledwie kwadrans. Nieco martwi Cie brak zasiegu, w myslach klniesz na pomysl lokalizowania knajp w piwnicach.
Podchodzac do baru zauwazasz siedzacego nieopodal mlodzienca, o rysach twarzy sugerujacych zdecydowanie. Musial zjawic sie w czasie drzemki.
Podchodzisz do baru. Zagladasz w kierunku zaplecza. Nic. Jedynie ksiazka spoczywajaca tuz obok twej dloni wybijajacej palcami coraz szybszy rytm.
Spogladasz na okladke. Nie kryjac zdziwinienia zauwarzasz, ze ksiazka otwiera sie sama, prezentujac zapisane ksztaltnymi literami stronice...

Blacker:
Sledzisz wzrokiem budzacego sie (prawdopodobnie) pisarza. Podchodzi do baru, rozglada sie i nagle [stuk], ksiazka otiwera sie przed nim. Nagle przestajesz zastanawiac sie, gdzie zniknal barman i skad wiedzial co chciales zamowic. Po prostu musisz zobaczyc te ksiazke...
 
__________________
Znowu boli (blog)...
geerkoto jest offline