Zagłosowałbym na piratów, gdyby nie fakt, że szybka sesja, o której wspomnienie znajduje się w pierwszym poście nijak mi mnie pasuje do współkreacji świata... Interesuje mnie też czego dotyczyłaby sesja (a raczej jej scenariusz) - co prawda wiele dzisiejszych produkcji filmowych i nie tylko jest o niczym, a służy tylko pokazaniu nowych efektów specjalnych, jednak chyba trochę nie o to chodzi w RPG.
Opcja 2 jest bardzo ciekawa (choć jak zauważył Hawk) mocno zbieżna z ostatnią. To mogłoby być ciekawe. A i efektów specjalnych by nie zabrakło
Tu też mógłbym postawić krzyżyk, czy kropkę; mając nadzieję, że nie będziemy się trzymali historii jak pijany płotu...
Chyba najwięcej zastrzeżeń miałbym do sesji w opcji 1. Co prawda na filmie "Goście, goście" (chyba tak to "przetłumaczono" na polski) bawiłem się świetnie, jednak same założenia dla sesji skrzypią i trzeszczą w szwach. Chyba, że byłaby to sesja z założenia samego nastawiona na humoreskę czy inną komedię.