Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-01-2012, 21:59   #1
Miriander
 
Miriander's Avatar
 
Reputacja: 1 Miriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie cośMiriander ma w sobie coś
Sesja w settingu Fate/Stay Night



Czym jest Fate/Stay Night?
Jest to jedna z najpopularniejszych marek tzw. Visual Novels, czyli japońskiego medium przypominającego tradycyjne gry paragrafowe, w których czytelnik w miarę czytania opowieści napotyka na kluczowe wybory decydujące o kierunku w którym popłynie wątek przygody.
Świat F/SN przypomina bardzo współczesne settingi takie jak WoD czy Unknown Armies, w których za fasadą codziennego życia rozgrywają się potyczki podziemia okultystycznego oraz różnego rodzaju nadnaturalne fenomeny nieodwracalnie kształtujące życie ludzkie. Mamy więc potężne, światowe organizacje takie jak Stowarzyszenie Magiczne czy Kościół (wzorowany na chrześcijańskich wyznaniach i z już zupełnie stereotypową "Inkwizycją" ), mamy długoletnie waśnie między rodami magów, magię dziedziczoną z pokolenia na pokolenie oraz mocną dozę okultyzmu, z poszukiwaniem starożytnych artefaktów i włącznie z rzucaniem terminami takimi jak Prana, linie geomanatyczne czy Drzewo Życia na lewo i prawo.
Dlaczego więc nie zagrać w którychś z powyższych tytułów lub w [___]?
Mówiąc szczerze, chciałem oprzeć rozgrywkę na Magu:Przebudzenie i innych tytułach nWoDa takich jak Hunter, ale z nagięciem realiów właśnie w stronę odpowiadającej F/SN. Dlaczego? Wizytówką serii jest istnienie tzw. Wojny Świętego Grala, czyli rytuału, w którym 7 magusów zbiera się w miejscu pojawienia owego artefaktu by walczyć ze sobą na śmierć i życie o spełnienie swego życzenia, które to ów osławiony przedmiot (czy może stan?) może zapewnić jednej wybranej osobie, Mistrzowi, który zwycięży wszystkich innych. Każdy z tzw. Mistrzów przywołuje sługę, czyli ducha znanego bohatera z przeszłości (przykłady: Medea, Herkules, Aleksander Wielki, Cúchulainn, Król Artur), który ma walczyć u jego boku i zapewnić mu zwycięstwo w tej potyczce.
Hmm...czyli co konkretnie proponujesz?
Chciałbym was zaprosić do semi-swobodnej dyskusji na temat takiego pomysłu, acz z rzeczy bardziej konkretnych rozważałem:

- stworzenie sesji PvP* dla około 4-6 graczy
- gracze wcieliliby się w rolę Mistrzów, Sług bądź innych osób asystujących w Wojnie Świętego Grala, takich jak rodzin magów, wysłanników Kościoła czy osób działających pod jeszcze inną agendą (np. przestępczą)
- oparcie mechaniki o systemy nWoDa, standardowy szablon dla M:tA i H:tV z pewnym dodatkowym XP przy tworzeniu postaci lub szablon ducha odpowiedniego poziomu dla graczy wcielających się w rolę Sług
- niewiązanie fabuły z postaciami znanymi z serii i tym samym zapewnienie przystępności dla graczy niezaznajomionych czy to z nowym światem mroku, czy ze światem Fate.
- raczej dłuższy termin odpisywania (koło 10 dni) by nie kolidował on z innymi sesjami graczy, ale też by dał czas na prowadzenie dialogów (które ze względu na specyfikę sesji zakładam, że będę częste i długie) i raczej dłuższe odpisy. Sesja miałaby charakter pewnie podobny do warsztatowego.
Cele
- stworzenie intrygi opartej w dużej mierze o relacje gracz-gracz
- przybliżenie uniwersum graczom
- dostarczenie rozrywki dla wszystkich związanych z projektem
O MG
Na LI uczestniczyłem w 3 sesjach, nie prowadziłem żadnej. W pierwszych dwóch mój styl był nieco niestandardowy, a uczestnictwo w ostatniej zostało niestety szybko przerwane poważnymi problemami osobistymi. Nie mogę określić więc dokładnie stylu narracji jaki przyjmę, ale celem moim jako MG jest popracowanie nad opisywaniem scen akcji i przerzucenie ciężaru fabularnego na relacje zewnętrzne, tzn. będę starał się ograniczyć "przemyślenia wewnętrzne postaci" do kilku wybranych, ważnych scen, napędzając dynamikę raczej innymi metodami takimi jak dialogi i opisy zachowań.

IRL mam kilkuletnie doświadczenie jako MG, dość sporą wiedzę związaną z WoDem (mniejszą z jego nową edycją). Uniwersum stworzone przez Nasu znam z VN F/SN którą przeczytałem całą jak i z anime Fate/Zero. Dystansuję się od innych źródeł.
Pytania do uczestników sondy

a) Czego oczekiwalibyście od takiej sesji? Czy mielibyście ochotę w niej uczestniczyć?
b) Jakie problemy widzicie w takiej realizacji tematu? Co chcielibyście zmienić?
c) Czy macie jakąś radę dla potencjalnego nowego MG?
d) Epoka historyczna: współczesność, czy wcześniejsze lata? (20, okres kolonialny, II Wojna Światowa, era wiktoriańska?)
f) Miejsce akcji: Japonia, czy może Europa, USA lub np. Indie? Czy chcielibyście jako gracze podróżować, zmienając miejsce akcji np. kilkukrotnie?
e) Prowadzenie sesji w języku angielskim: tak/nie/może ?

*PvP w moim rozumieniu określa sesję, w której prawdopodobieństwo, że gracze mogą zginąć z rąk innych graczy lub MG jest mocno podwyższone Nie oznacza to jednak, że celem takiej sesji jest przeżycie - jeśli gracz dalej chciałby snuć wątek związany z jego postacią, po konsultacjach na pewno mógłby się wcielić w rolę jednego z NPC lub nawet Sługi bądź Mistrza innego gracza.

P.S. z góry przepraszam za błędy, jeśli jakieś umknęły mojej pośpiesznej korekcie
 
__________________
Sierściuch i komenty!
Miriander jest offline