(Z tego co wywnioskowałem to do towarzysza) Wyciąga kusze,załadowuje ją,celu i strzela do samuraja Kraba. W właśnie tej chwili oby dwoje samurajowie biegną na siebie i tną po brzuchach..stoją oddychając głęboko po przeciwnych stronach, gdzie stali wcześniej.Kusza trafia w samuraja Kraba który spada do fosy.Samuraj Lwa został przecięty w pół. Jego górna część wpadła do fosy a dolna na przód jego pozycji.
-Kso!! (K***a)
Odwtaca się do ciebie:
-Tabun dareka-mei taku-ni (Chyba ktoś napadł na stolice)
Wyciąga line z hakiem i ruca na mur. Wchodzi po niej i na gurz mówi:
- Tabun tadeashi-wa. Wakaeru-wa.Ore-wa toru nishi, anata-wa totu higashi. Daeu-mo dani-no kabe-no (Chyba mam racje. Rozdzielmy się.Ja biorę zachód a ty wschód.Spotykamy się pod drugą bramą.)
Poczym pobiegł w prawo.
__________________ The Legend will never die |